Pomogła: 10 razy Wiek: 48 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 3529 Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2008-07-03, 14:03 Hohnfeldt, Richter i "Brunhilda"
W małym uzupełnieniu, albo rozwinięciu tematu opisanego przeze mnie w Akademii Z Nowego Portu na Żuławy (czyli z Warzywodu w trzciny i błota ) dokładam kilka papierków, które udało mi się zdobyć.
Pomógł: 50 razy Wiek: 54 Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 4794 Skąd: Gdynia Mały Kack
Wysłany: 2008-08-19, 15:46 Re: Hohnfeldt, Richter i "Brunhilda"
fritzek napisał/a:
No i w zasadzie na tym można by zakończyć historyjkę, ale... na Allegro wypatrzyłam w lutym 2008 r. rachunek z firmy Hohnfeldta. Rachunek wystawiony na Waltera Richtera, który zamówił transport zagranicznych specjałów parowcem "Brunhilda" z Neufahrwasser w 1933 r. Richter mieszkał w Marienau (Marynowych) na Żuławach. 27 czerwca 1933 r. kupił skrzynię proszku Persil P5, cetnar ryżu z Birmy (ok. 50 kg), 60 potrójnych opakowań cykorii firmy Frank und Söhne i 50 (ok. 20 kg) funtów bliżej niezidentyfikowanego jak dotąd towaru o nazwie Tafel-Moulmain. Rachunek jest wystawiony w siedzibie firmy. Załoga parowca zapakowała te specjały na "Brunhildę". Walter Richter miał duży sklep i szynk w samych Marynowach "Kolonial-Material-Schank-Geschäft Marienau Freiestadt Danzig".
ył stałym klientem Hohnfeldta, dostał więc 3% rabatu. Pewnie 27 czerwca 1933 r. była piękna, letnia pogoda. Załoga "Brunhildy" po załadunku i załatwieniu formalności pewnie wypiła po zimnym piwie z browaru Richarda Fischera w Neufahrwasser... Sam statek "Brunhilda" należał do niewielkiej floty parowców żuławskich. Flotę stanowiły "Elisabeth", "Augusta", "Oberon" i "Brunhilda". Portem macierzystym "Brunhildy" był Tiegenhof (Nowy Dwór Danzigi), i tam mieszkali jej armatorzy bracia Zimmermann. Statek pływał po rzece Tiege (Tudze), Elbinger Weichsel (Szkarpawie) i Wiśle, krążąc pomiędzy Żuławami, a Danzigiem z towarami i pasażerami. W czasie wakacji i wolnych dni razem z "Elisabeth" statki zmieniały swój charakter na wycieczkowce.
Zajrzałem do "Danziger Wochenplan" nr 413 (13-19 August 1933) i okazało się że w 1933 istniały dwie firmy żeglugowe z nazwiskiem Zimmermann w nazwie: "Zimmermann&Söhne" z Nowego Dworu Danzigiego armator parowca Brunhilde oraz "Gebrüder Zimmerman" z Tujska armator parowca Oberon. Poniżej rozkład według którego pływały.
Poza tym w swoich zbiorach odnalazłem kolejowy! list przewozowy na przewóz statkiem Brunhilde towarów drogeryjnych dla Waltera Richtera z 4 maja 1938 r.
_________________ Kto głośny jak dzwon, ten pusty jak on...
Pomogła: 10 razy Wiek: 48 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 3529 Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2008-11-23, 18:38
A ja znalazłam w Tiegenhofer Nachrichten nr 42/2001 w artykule "Meine Kindheit und Tiegenhof" autorstwa Wernera Schulz jeszcze jedno zdjęcie parowca Brunhilde. Tym razem Brunhilde jako wycieczkowiec w letniej scenerii.
....taaa... a wiecie, kto był synem tego Reinholda? Założyciel danzigiej DSP, a później NSDAP, współzałożyciel SA i SS w mieście nad Motławą. Hans Albert. Nie poszedł w ślady ojca, bo wykształcił się na dentystę. Sama rodzina Hohnfeldtów sięgała korzeniami bodajże do XV w. Hans Albert ostatecznie wyleciał z Danziga w latach 30. ub. w. rzekomo za machlojki finansowe (de facto była to rozgrywka personalna między bonzami NSDAP), powróci jednak dzięki znajomości z Arthurem Greiserem w 1939 r. i osiadł bezpiecznie na następne sześć lat niecałe w Poznaniu, piastując stanowisko w Poznańskim Towarzystwie Ubezpieczeń od Ognia oraz zasiadając w radzie Uniwersytetu Rzeszy w Poznaniu. Po 1945 r. jego losy nie są znane.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum