zdaje mi się, że jedyne możliwe miejsce to vis-a-vis kościoła pw. św. Kazimierza na rynku... obecnie ta kamienica nie istnieje- jest tam "wkomponowany" blok. jednak o ile budynek po prawej w miarę pasuje (oprócz może elementów wieńczących dach- ale układ okien w miarę się zgadza), to ten po lewej jest trochę za mały (jedynie piętrowy, skośny dach... zdaje mi się jednak, że ten, który stoi obecnie również został "poprawiony" i kiedyś stał tam taki niski budynek.
Na pewno nie jest to dawna informacja turystyczna postawiona na miejscu spalonego parterowego budynku, później Wydział Turystyki i Promocji ratusza. Poczekaj spokojnie, jak się ogarnę, to odpowiem. Teraz jest gorączkowy okres przygotowywania do druku mojej monografii gminy i kroniki Kiełpina.
Autor odgrzewa stare kotlety. Ze dwa lata temu już na ten temat pisał jako naczelny w "Gazecie Kartuskiej". Jest to moje stare przedszkole, w którym wychowawczynią była jego ciotka.
Wstawiłem jako ciekawostkę. Nie natknąłem się na te info wcześniej.
Czyli to późniejsza siedziba nadleśnictwa (róg obecnej Jeziornej/Sędzickiego/Zamkowej)? Bo tam chyba mieściło się po II wojnie przedszkole?
Czyli najpierw własność prywatna, później nadleśnictwo, potem siedziba jakiegoś towarzystwa kulturalnego (sprawdzę) i przedszkole, którego jestem absolwentem (mieszkałem naprzeciw) po wojnie, a na koniec spalona ruina. Nomen omen uczęszczałem do przedszkola na Jeziornej i w rynku (dawna plebania, dziś liceum katolickie). I oba się spaliły.
skoro była już pieczęć kartuskiej żydowskiej gminy wyznaniowej, to może czas na pieczęć parafii ewangelickiej.
zdaje się jest na niej wyszczególniony jakiś fragment pisma św. (1 list do koryntian? 3 wers? może ktoś odczyta poprawnie)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum