Wysłany: 2008-11-01, 21:24 SOS Skarszewy !!! Galeria dawnego detalu
Witam serdecznie,
otwieram galerię dawnego skarszewskiego detalu, do której proszę dołączać zdjęcia przedwojennych napisów na murach, interesujących detali architektonicznych, wiekowych drzwi, okien o ciekawych kształtach, kamiennych schodków, fragmentów starego bruku, wiatrowskazów, lamp, latarni, kutych furt, ogrodzeń, dachów krytych wiekową dachówką itd. Ważne, żeby podawać adres fotografowanego miejsca. Dawne elementy Starego Miasta znikają w zawrotnym tempie, wielu z nich nie uda się zachować, ale pozostanie atrakcyjna dokumentacja fotograficzna.
Mam nadzieję, że galeria będzie się rozrastać, a na dobry początek trzy zdjęcia z niedawnej wyprawy do grodu nad Wietcisą.
Dawny herb miasta na skarszewskiej elektrowni.JPG
Plik ściągnięto 40826 raz(y) 29,71 KB
2..jpg Ulica Św. Jana 20
Plik ściągnięto 40826 raz(y) 38,01 KB
Ostatnio zmieniony przez ezet 2013-06-08, 11:02, w całości zmieniany 4 razy
Pomogła: 10 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 3529 Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2008-11-01, 21:38
Z przyjemnością obejrzę więcej detali.
Przepraszam, za wtręt, ale jak widzę obrzydliwe okna, takie jak na parterze ul. św. Jana 20 to mi się nóż w kieszeni otwiera
Skoro temat tego typu "upiększeń" został wywołany, zapraszam do obejrzenia kolejnych zdjęć zabytkowego skarszewskiego rynku, objętego nadzorem konserwatorskim. Przy nich otwiera się niejeden nóż...
Witaj na Forum, MR! Zdjęcie dawnej pracowni skarszewskiego mistrza siodlarskiego jest super. To chyba już jedyny przedwojenny napis na murach w tym miasteczku. Wcześniej było ich sporo, ale zostały usunięte lub zniknęły pod tynkiem, farbą, styropianem czy sidingiem.
Pokazany na fotkach budynek z tabliczką „Obiekt Zabytkowy” nie jest jedyną tego typu „perełką” na Starym Mieście w Skarszewach. Z jednej strony kolejne władze Skarszew szczycą się układem urbanistycznym, z drugiej tolerują samowolę w zakresie zmiany elewacji obiektów w zespole zabytkowym Starego Miasta. Chyba, że nie była to samowola! Warto dodać, że Urząd Miejski usytuowany jest niedaleko tego budynku. W Urzędzie pracują osoby, do których obowiązków należy troska o to, żeby takie "upiększenia" nie powstawały. Nie robią tego społecznie. Sprawę tę i inne znają również służby konserwatorskie w Danzigu. I co? I nic, bo to Polska właśnie !!!
Witam,
mam pytanie do skarszewiaków: czy ta fontanna, na której poświęceniu przez Jego Ekscelencję Księdza Biskupa profesora doktora habilitowanego Jana Bernarda Szlagę miałem okazję przez czysty przypadek być obecnym, jest nadal w Skarszewach. Bo coś mi się wydaje, że błogosławieństwa temu obiektowi chyba nie udzielił wojewódzki konserwator zabytków. Podobnie jak temu zielonemu „potworkowi” z postu MR.
Przed laty, chyba jako pierwszy, bardzo dosadnie napisałem w „Gazecie Kociewskiej” ( Nr 9/675), co myślę o fontannie, którą pokazałeś na zdjęciu. Nie chcę tego teraz cytować. Obecnie fontanna zmieniła nieco oblicze i wygląda jakby została wykuta z piaskowca. Przyznam szczerze, że nawet się do niej przyzwyczaiłem. Może dlatego, iż moimi ulubionymi zwierzątkami są wszelkie gryfy i gryfiątka. W zestawieniu z innymi „skarszewskimi cudami” fontanna wcale nie wypada najgorzej. Zwłaszcza na tle neobarokowego budynku Urzędu Miasta i Gminy. Oczywiście byłoby lepiej, gdyby herby na tarczach wykonać z innego materiału. No i koniecznie zmienić datowanie godła Skarszew (głowa św. Jana), z 1198 r. na okres nowożytny (po 1506 r.). Autor projektu fontanny najprawdopodobniej potraktował dosłownie tytuł książki Henryka Pauli „800 lat Skarszew”, gdy tymczasem w 1198 roku (a nawet 100 lat później) nie istniał ani Schoeneck, ani Skarszewy. Miasto powstało w 1320 roku i za 12 lat będzie obchodzić 700 lecie. Natomiast rzeczą niesamowitą jest podanie prawidłowego, najstarszego godła Skarszew – głowy św. Jana na misie, wbrew informacjom zawartym w książkach o historii miasta. I parę lat przed odkryciem wyraźnego odcisku najstarszej skarszewskiej pieczęci przez naukowców z Uniwersytetu Danzigiego, Beatę Możejko i Błażeja Śliwińskiego.
Fontanna na tle Urzędu Miasta i Gminy. Fot. Marcin Woźny.jpg
W centrum Skarszew, na rynku przed ratuszem stanęła duża fontanna. Jej wygląd nawiązuje do historii Skarszew i regionu pomorskiego.
Wykonawcą fontanny jest Józef Kiedrowski z Bożegopola Królewskiego, a fundatorami 16 rodzin z gminy Skarszewy. - Od dłuższego czasu zastanawialiśmy się jak zastąpić bardzo prymitywną fontannę, jaka stała na rynku do tej pory - mówi Stanisław Chęć, wiceburmistrz miasta i gminy Skarszewy. - Na szczęście wiele osób dobrej woli pozytywnie odpowiedziało na ten pomysł i wsparło go finansowo. Projekt opracował Józef Kiedrowski, emerytowany nauczyciel. W budowie pomogli mu synowie. Fontanna składa się z podstawy wykonanej z cegieł oraz z czaszy gipsowej, która podtrzymywana przez gipsowe gryfy pomorskie. Na szczycie czasy zostały umieszczone reprodukcje trzech herbów Skarszew: z 1198 r., kiedy miejscowość ta należała do zakonu joannitów; z 1320 r., kiedy Skarszewy nabyły prawa miejskie i obecny herb. Poniżej zainstalowano tarcze joanickie. Fontanna najokazalej prezentuje się wieczorem, jest wówczas podświetlona.
(rako) - POLSKA Dziennik Bałtycki
Oddanie fontanny do użytku było dużym wydarzeniem dla Skarszew. Fot. Rafał Kosecki
Przez dziesięciolecia ulica Kościelna w Skarszewach była natchnieniem dla malarzy, którzy na płótnie uwieczniali jej niepowtarzalny nastrój. A przy braku weny twórczej dyskutowali zawzięcie o sztuce w kultowej knajpie na placu zamkowym, zwanej z kociewska "Małpsim Gajem", czyli "przybytkiem małpów".
Czar prysł, gdy w czasach PRL-u jakiś kretyn wydał pozwolenie na przebudowanie dziewiętnastowiecznej chałupy ze skośnym dachem na wzorcową, socjalistyczną kostkę. Wszak miasto to nie wiocha i dach powinien być płaski! Z początku nie było aż tak całkiem tragicznie, ponieważ "kostka" swoją szaroburością nie odcinała się od otoczenia. Jednakże niedawno ktoś postanowił zerwać z szarością i zmienił fasadkę. Co z tego wyszło, oceńcie sami.
Na lewo od "żółtej kostki" piętrowy budynek dawnej gminy ewangelickiej z salą zebrań oraz parterowa plebania ewangelicka z mansardowym dachem i neorenesansowymi drzwiami. Foto. E. Zimmermann
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum