Wciąż nie wiadomo kiedy otwarta zostanie danziga Zbrojownia . Jedno jest pewne: nie będą to obecne wakacje.
Od września ub.r. parter Zbrojowni dzierżawiony jest od danzigiej ASP przez sieć delikatesów spżywczych Alma z Krakowa. Firma zobowiązała się do renowacji tej części budynku i otwarcia w nim swojego sklepu.
- Delikatesy Alma miały być otwarte w zeszłym roku. Później słyszałem, że w czerwcu, teraz mamy lipiec, a Zbrojownia jak była, tak jest zamknięta - denerwuje się nasz czytelnik, pan Piotr. - Szkoda, żeby mieszkańcy i turyści przez kolejny rok obchodzili ten spory budynek dookoła - dodaje.
- Termin otwarcia jest trudny do określenia - przyznaje Iwo Makówka z Almy. - Ciągle jednak prowadzimy prace nad projektem, który z racji tego, że znajduje się w budynku zabytkowym, jest bardzo skomplikowany - tłumaczy się.
Jak zapewnia Iwo Makówka, Alma robi wszystko, by odnowione wnętrza Zbrojowni nie rozczarowywały. - Chcemy, aby wewnątrz Zbrojownia wyglądała równie okazale, jak z zewnątrz - zapewnia.
W te wakacje na ponowne otwarcie danzigiego zabytku nie mamy co liczyć. Być może nastąpi to w październiku. Właśnie taką informację, pomimo słów przedstawiciela firmy, podaje strona internetowa krakowskiej firmy.
Zakończono pierwszy etap prac renowacyjnych i budowlanych w hali przyziemia oraz w piwnicach danzigiej Wielkiej Zbrojowni. Z zachowanych po pożodze wojennej ścian skuto tynki. Pozwoliło to na przeprowadzenie ekspertyz konserwatorskich i budowlanych, które umożliwią uszczegółowienie projektu dostosowania zabytkowych pomieszczeń do funkcji handlowych i gastronomicznych. Inwestor, jakim jest firma Alma Market SA z Krakowa, właściciel sieci sklepów delikatesowych w całym kraju, planuje rozpoczęcie w Zbrojowni drugiego etapu prac restauracyjnych i adaptacyjnych w styczniu przyszłego roku.
Tomasz Balcerowski, prezes firmy Ekoinbud Danzig będącej wykonawcą pierwszego etapu robót, poinformował, że do końca grudnia powinien być gotowy projekt budowlany dolnych pomieszczeń historycznej budowli, uwzględniający zalecenia konserwatorów. W grudniu inwestor musi też uzyskać pozwolenie na budowę. Alma Market zaprosiła Ekoinbud do konkursu, który wyłoni wykonawcę kontynuującego prace konserwatorsko - budowlane.
- W przyziemiu, na głębokość do 80 centymetrów, rozebraliśmy całkowicie stare posadzki. Skuliśmy tynki, ale tylko ze ścian - mówi Marcin Piórkowski, kierownik budowy. - Na ścianie północnej przyziemia odkryliśmy zamurowany otwór wyjściowy, prowadzący niegdyś na dziedziniec wewnętrzny. Rozkuliśmy go, ale wyjście nie zostanie odtworzone, a jedynie zamarkowane jako architektoniczny relikt. Ceglane ściany były w różnych okresach przemurowywane. Zachowały się jednak duże fragmenty oryginalnych murów z cegły holenderskiej. Po zabiegach konserwatorskich zostaną odsłonięte. Posadzki pokryją płyty z ciemnego granitu. W piwnicach natomiast skuliśmy tynki ze ścian i ze sklepień, wyburzyliśmy ceglane ścianki działowe, pochodzące zarówno z XIX wieku, jak i ubiegłego stulecia. Tynkami pokryte zostaną ponownie fragmenty ścian i sklepień piwnic, wskazane przez konserwatorów.
Piotr Smul, przedstawiciel firmy Alma Market, zapowiada, że w przyziemu zbrojowni znajdować się będą ekskluzywne delikatesy. W piwnicach, w wydzielonej winiarni, będzie można degustować wina i potrawy z różnych regionów świata.
O tym, jak zagospodarowane zostaną piwnice, w których mieścić ma się także zaplecze magazynowo - techniczne delikatesów, inwestor zadecyduje ostatecznie po zakończeniu prac budowlanych.
Przebieg prac wydłużają wysokie wymagania stawiane przez służby ochrony zabytków. Chodzi o zachowanie i ukazanie oryginalnych fragmentów budowli, których do dziś przetrwało niewiele. To wszystko sprawia, że wciąż nie można podać daty otwarcia pasażu między Targiem Węglowym a ulicą Tkacką.
40_927733_1_d_9662.jpg Tak będzie wyglądać hala przyziemia Wielkiej Zbrojowni w Gdańsku po zakończeniu prac budowlanych i konserwatorskich. Materiały prasowe
Plik ściągnięto 29754 raz(y) 18,57 KB
40_927733_2_d_5715.jpg Tak wygląda obecnie. Fot. Grzegorz Mehring
Dziś wiadomo, że Zbrojownia nie będzie otwarta też i w te wakacje.
- Tak długi remont nam też nie jest na rękę, ale tyle czasu zajęły wszystkie prace konserwatorskie oraz archeologiczne. Na szczęście to wszystko mamy już za sobą i jeszcze w wakacje ruszą prace budowlane samego sklepu, które powinny potrwać najwyżej kilka miesięcy - zapewnia Ivo Makówka. - Otwarcie sklepu planujemy wczesną jesienią. Mogę też zapewnić, że efekt tak długich prac będzie niesamowity i wnętrza Zbrojowni staną się jedną z wizytówek miasta.
Potwierdza to wojewódzki konserwator zabytków.
- Inwestor wykonał tam ogromną pracę i wnętrza po raz pierwszy odzyskają swój historyczny wygląd. Teraz już tylko musi zaadaptować wnętrza na sklep. Ile to potrwa? To zależy już tylko od niego - mówi Marian Kwapiński, wojewódzki konserwator zabytków.
Obecnie inwestor poszukuje najemcy odrestaurowanych piwnic.
- Chcemy, aby znajdowała się tam stylowa restauracja, która wykorzysta charakter tego miejsca - mówi Makówka.
- Otrzymaliśmy informację, że Alma na 90 proc. chce się wycofać z inwestycji - przyznaje Jerzy Jankowiak, kanclerz Akademii Sztuk Pięknych w Danzigu.
(...)
Tymczasem przedłużające się zablokowanie Zbrojowni drażni zarówno mieszkańców, jak i danzigich przedsiębiorców. Dlatego restauratorzy z sąsiadujących z zabytkiem ul. Piwnej, Tkackiej i Kołodziejskiej napisali list do zarządców obiektu z propozycją utworzenia tymczasowego przejścia przez Zbrojownię. - Nam by to przysporzyło klientów, a mieszkańcom ułatwiło życie - tłumaczy Piotr Dzik, danzigi radny, właściciel Pierogarni u Dzika. - Pasaż miałby formę tunelu. Na ścianach mogłyby wisieć np. prace studentów ASP albo powstałaby jakaś galeria. Wynajęlibyśmy również firmę ochroniarską do pilnowania obiektu.
Inicjatywę gdańszczan popiera miasto: - Zbrojownia powinna być otwarta - mówi prezydent Danziga Paweł Adamowicz.
Jednak ostateczną decyzję w tej sprawie ma właściciel budynku, czyli uczelnia. - Obawiam się, że to niemożliwe - studzi zapał Jerzy Jankowiak. - Bo prace budowlane w środku już ruszyły, zdarte zostały nawet posadzki. Stworzenie tunelu będzie wymagało ogromnego nakładu pieniędzy.
Luksusowa sieć krakowskich delikatesów zdecydowała się zerwać umowę najmu renesansowej Zbrojowni. Od dwóch lat gmach w centrum Danziga pozostaje martwy. Co dalej z zabytkową wizytówką miasta?
(...)Władze uczelni uspokajają, że wycofanie się Almy nie oznacza, że Zbrojownia pozostanie zamknięta na lata. - Już w przyszłym roku latem gdańszczanie będą przechodzili przez ten pasaż - zapewnia Jerzy Jankowiak.
I zapewniają, że nowy dzierżawca obiektu jakością nie będzie ustępował Almie.
W poniedziałek ruszył konkurs na zagospodarowanie pasażu i piwnic Wielkiej Zbrojowni w Danzigu. Czy po rezygnacji Almy uda się znaleźć chętnych na to prestiżowe, ale trudne do zagospodarowania miejsce?
Pomógł: 19 razy Wiek: 95 Dołączył: 07 Maj 2008 Posty: 6911 Skąd: Oliva
Wysłany: 2010-02-10, 09:57
Grün napisał/a:
Ja mam pomysł. Uszczelnić podłogę, wylać wodę pootwierać bramy jak będzie mróz i zrobić kryte lodowisko
Ktoś wpadł na podobny pomysł. Basen! Basen, saunę i kręgielnię w stylu indyjskim planowały urządzić firmy, chcące zagospodarować część Zbrojowni. ASP ogłosza nowy konkurs.
źródło: Radio ESKA
To staje się już nudne. Może ASP powinno zrzec się tego budynku?
Pomogła: 10 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 3529 Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2010-02-10, 14:22
Myślisz, że gdyby ASP zrzekło się przyziemia i piwnic na czyjąś rzecz, to nowy właściciel błyskawicznie znalazłby godnych i odpowiedzialnych najemców? Wg mnie nie. I nie we władzach ASP tkwi problem. Szkoła szuka kogoś kto nie zrobi powtórki z rozrywki, bądź rozrywki do kwadratu jak wspomniany "klub a'la bollywood". Najemcy który dodatkowo będzie ściśle trzymał się zaleceń konserwatorskich.
Marzy mi się coś takiego jak zrobiono w piwnicach zamku malborskiego, gdzie w tym roku zostanie otwarta winiarnia. Szkło, stal, najnowsze technologie i żadnej ingerencji w masę zabytku. W każdej chwili można zdemontować i wywieźć.
Pomógł: 19 razy Wiek: 95 Dołączył: 07 Maj 2008 Posty: 6911 Skąd: Oliva
Wysłany: 2010-02-10, 15:50
fritzek napisał/a:
Myślisz, że gdyby ASP zrzekło się przyziemia i piwnic na czyjąś rzecz, to nowy właściciel błyskawicznie znalazłby godnych i odpowiedzialnych najemców?
Zaczynam myśleć, że tak. Same władze ASP chcą zmieniać teraz warunki konkursu. Mogły to zrobić wcześniej. A lata lecą.
Teraz konkurs międzynarodowy, a za jakiś czas będzie konkurs międzygalaktyczny. Może ASP powinna się zająć tylko nauczaniem, a sprawą wynajmu powierzchni komercyjnej powinien zająć się ktoś inny.
fritzek napisał/a:
Marzy mi się coś takiego jak zrobiono w piwnicach zamku malborskiego, gdzie w tym roku zostanie otwarta winiarnia. Szkło, stal, najnowsze technologie i żadnej ingerencji w masę zabytku. W każdej chwili można zdemontować i wywieźć.
OK. Tylko, ze winiarnię przygotowało od zera pod wynajem muzeum (sic!) a ASP oferuje tylko gołe mury.
Po drugie, wokół tej winiarni w Malborku nie ma tyle gastronomii co w Danzigu. Tam jest pustynia. Dlatego to miejsce stworzono, by zatrzymać i zarobić na turystach.
Po trzecie, cały środek Zbrojowni jest współczesny, odbudowany. To a propos ingenrencji w zabytkową substancję, ale na pewno nad wszystkim czuwa konserwator zabytków.
Marzenia marzeniami, ale zaczynam doceniać nawet czas wyśmiewanej Biedronki w tym miejscu. Bo miejsce bez ludzi nie ma sensu. A z pewnością osiedlu mieszkaniowemu "Starówka" brak zwykłych miejsc handlowych jakim powinien być taki pasaż. Handlu bez przydomku "prestiżowy". Alma umie liczyć pieniądze. I doszła do wniosku, że tam nie zarobi.
Czym się kończą plany o strefach prestiżu i ręcznym sterowaniu handlem to możemy ostatnio się dobitnie przekonać ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum