zniszczenie idące w głąb budynku a moim zdaniem powstałe jednak wskutek eksplozji pocisku
Nie wydaje mi się możliwa eksplozja wewnątrz budynku - niszcząca tą ścianę, a oszczędzająca dachy tego budynku, sąsiedniego i tego, który spadł na ulicę w całości, razem ze stropem pomiędzy II piętrem i strychem, oraz konstrukcją spajającą je.
I w tym przypadku, przewrócenie się ściany mogło być spowodowane przemieszczeniem się belki stropowej, a i całego stropu.
Czy pamiętacie, z czego strzelano, z Twierdzy Wisłoujście? Ostrzał z tego kierunku najbardziej mi pasuje.
Pomógł: 12 razy Wiek: 51 Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 804 Skąd: Marienburg
Wysłany: 2010-02-09, 14:46
Cytat:
Czy pamiętacie, z czego strzelano, z Twierdzy Wisłoujście?
Z tego co pamiętam to stała tam bateria moździerzy 210 mm. Wg. mnie ostrzał stromotorowy moździerzy nie wchodzi w tym przypadku w grę.
Hen Zing
Wiek: 59 Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 124 Skąd: Nowy Port
Wysłany: 2010-02-10, 20:30
Witam powtórnie.
Przypomnę że nikt nie obalił póki co mojej uwagi o tym że budynek został zniszczony rano 1.09. Zatem ostrzał z morza z lądu czy skądkolwiek nie może być brany pod uwagę. Rano 01.09 w akcji brał udział jedynie S-H
Pomógł: 12 razy Wiek: 51 Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 804 Skąd: Marienburg
Wysłany: 2010-02-10, 21:18
Hen Zing napisał/a:
nikt nie obalił póki co mojej uwagi o tym że budynek został zniszczony rano 1.09.
Pokuszę się o stwierdzenie , iż na kronice filmowej widać stojący jeszcze w całości budynek , więc raczej nie został zniszczony po pierwszych porannych salwach.
Hen Zing
Wiek: 59 Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 124 Skąd: Nowy Port
Wysłany: 2010-02-10, 22:15
Kuglow napisał/a:
Hen Zing napisał/a:
nikt nie obalił póki co mojej uwagi o tym że budynek został zniszczony rano 1.09.
Pokuszę się o stwierdzenie , iż na kronice filmowej widać stojący jeszcze w całości budynek , więc raczej nie został zniszczony po pierwszych porannych salwach.
Westerplatte szturmowano 1.09 dwukrotnie , prawdopodobnie kronikę nakręcono w trakcie pierwszego ataku... to oczywiste ... Niemiec szedł po triumfalne zwycięstwo....
Koledzy... więcej realizmu.. spodziewacie się w oficjalniej kronice widoku zburzenia domostwa jakiejś "frau" salwą z pancernika... i to niemieckiego...
Hen Zing
Wiek: 59 Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 124 Skąd: Nowy Port
Pomógł: 12 razy Wiek: 51 Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 804 Skąd: Marienburg
Wysłany: 2010-02-10, 22:39
Hen Zing napisał/a:
W książce "Wojna zaczęła się na Westerplatte" na zdjęciu nr 144 widać zniszczony dom i dym dopalających się warsztatów RPiDW. Sądzę że wymienione zdjęcie zostało wykonane w drugiej fazie walki 01.09.
Sądząc po rozmiarze pożaru można przyjąć iż warsztaty RPiDW nie gaszone mogły płonąć przez kilka dni. Dym z nich mógł snuć się nawet czwartego dnia obrony , więc to wg. mnie niezbyt przekonujący argument o zniszczeniu budynku już 1 września.
pawel_45 Pomógł: 13 razy Dołączył: 09 Maj 2008 Posty: 282
Wysłany: 2010-02-10, 23:21
Hen Zing napisał/a:
Witam powtórnie.
Przypomnę że nikt nie obalił póki co mojej uwagi o tym że budynek został zniszczony rano 1.09. Zatem ostrzał z morza z lądu czy skądkolwiek nie może być brany pod uwagę. Rano 01.09 w akcji brał udział jedynie S-H
Ja nie zamierzam obalać - bo sądzę podobnie, lecz nie mogę znależć zapisów o terminach przemieszczania SH. Będę szukał dalej.
Co do filmu - to nie jest on zmontowany zgodnie z chronologią wydarzeń. 0:29 - widać zburzony dom, 0:43 - cały.
Ostrzelanie nabrzeża i budynków (widoczne z lewej str. ekranu) 0:22-0:31.
Pozdrawiam.
Z relacji plut. Władysława Barana, dowódcy cekaemów placówki "Prom" (tej najbliższej Zakrętu Pięciu Gwizdków) o początkach walk 1 września (Z. Flisowski, Westerplatte, Warszawa 1978, s. 118):
"W odległości kilkuset metrów przed nami, za murem, zapłonęły drewniane warsztaty portowe i znajdujące się tam składy materiałów pędnych. Zapalił je, jak się później dowiedzieliśmy, pancernik Schleswig-Holstein, który strzelał do nas z kanału z odległości około 600 m zupełnie płaskim torem, zawadzając pociskami o dachy zabudowań stojących na linii jego strzału."
pawel_45 Pomógł: 13 razy Dołączył: 09 Maj 2008 Posty: 282
Wysłany: 2010-02-11, 13:03
Dziękuję Ci za ten adres – wprawdzie nie jest to ten którego poszukuję, ale tu również zawarta jest część potrzebnych informacji.
Jak wynika z nich SH ostrzeliwał Westerplatte w dniu 01.09.1939r. od godz. 4:48 do 4:55 z pozycji bliskiej Nabrzeża Pięciu Gwizdków (na kursie 34,5 stopnia – jak zapisałem sobie z innej informacji). Wystrzelono na tej pozycji w ciągu 7 min. tylko 8 pocisków z dział kal. 280 mm i 59 z dział kal.150 mm (nie licząc strzałów z innych środków ogniowych). Następnie okręt przeholowano w kier. Mewiego Szańca – skąd od godz. 07:40 w kilku turach ostrzeliwano Westerplatte. Z tej pozycji ostrzał trwał łącznie 63 min. i wystrzelono 96 pocisków kal. 280 mm i 407 pocisków kal. 150 mm.
Takie działanie spowodowane było moim zdaniem właśnie trafieniem budynku na nabrzeżu.
W dzienniku pokładowym okrętu zapisane są trudności w dogodnym dla ostrzału ustawieniu okrętu na początkowej pozycji. Jeśli dobrze pamiętam występuje nawet wzmianka o przesłonięciu (nie uwolnieniu) pola ostrzału.
Biorąc pod uwagę te zapisy, a także informację podaną przez Łukasza – można chyba z wystarczającą pewnością przyjąć założenie o zburzeniu omawianego budynku przez artylerię SH w początkowej fazie ostrzału Westerplatte w dniu 01.09.1939r.
Pomógł: 12 razy Wiek: 51 Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 804 Skąd: Marienburg
Wysłany: 2010-02-11, 15:47
pawel_45 napisał/a:
W dzienniku pokładowym okrętu zapisane są trudności w dogodnym dla ostrzału ustawieniu okrętu na początkowej pozycji. Jeśli dobrze pamiętam występuje nawet wzmianka o przesłonięciu (nie uwolnieniu) pola ostrzału.
Czy dostępny jest Pawle ten dziennik w internecie ? Gdybyś dysponował jakimś linkiem to byłbym bardzo wdzięczny.
Cytat:
Biorąc pod uwagę te zapisy, a także informację podaną przez Łukasza – można chyba z wystarczającą pewnością przyjąć założenie o zburzeniu omawianego budynku przez artylerię SH w początkowej fazie ostrzału Westerplatte w dniu 01.09.1939r.
Wobec takich argumentów nie pozostaje mi nic innego jak skapitulować i wywiesić białą flagę. Dziękuję moim szanownym rozmówcom za rzeczowe wypowiedzi. Było mi niezmiernie miło móc rozszyfrować przy Waszej pomocy sprawę zniszczenia tego budynku.
pawel_45 Pomógł: 13 razy Dołączył: 09 Maj 2008 Posty: 282
Wysłany: 2010-02-11, 16:25
Kuglow napisał/a:
...Wobec takich argumentów nie pozostaje mi nic innego jak skapitulować i wywiesić białą flagę. Dziękuję moim szanownym rozmówcom za rzeczowe wypowiedzi. Było mi niezmiernie miło móc rozszyfrować przy Waszej pomocy sprawę zniszczenia tego budynku.
Nie widzę powodu do kapitulacji - bo przecież nie walczyliśmy. Ja traktowałem to jako wymianę informacji i przedstawianie swojego rozumienia (interpretacji) zauważanych śladów.
Niestety dotychczas nie odnalazłem tej strony, ponieważ wchodziłem tam przez wskazania z innych stron. Jednak różne materiały z dziennika pokładowego spotykałem również w innych miejscach, np. na jakiejś stronie mającej w tytule osła. Nie pamiętam dokładnie czy było tam "osioł.pl", czy "osioł.net", albo "osioł.com". Ten osioł jakoś utkwil mi w pamięci.
Oczywiście jak znajdę - to zapodam.
Pozdrawiam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum