Wolne Forum Gdańsk Strona Główna Wolne Forum Gdańsk
Forum miłośników Gdańska

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: fritzek
2010-01-27, 17:13
Zabawy ze swastyką
Autor Wiadomość
Andreas 

Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 10
Skąd: Forum Historia.Org.Pl
Wysłany: 2009-11-15, 23:43   

Do pani Administrator.
Z Pani zachowania można wywnioskować, że nie ma Pani na codzień styczności ze wspaniałą sprawą, jaką są GRH. Otóż, nadawanie stopni oraz odznaczeń bojowych, jest to rzecz znamienna dla każdej GRH. Jak Pani sobie wyobraża tworzenie GRH bez stopni? Wszyscy są szeregowcami? ;-)
Widzę, że każdy tu atakuje istnienie GRH odtwarzających SS.
Akurat muszę wykazać, że Państwo się tu mylą. Gdyby nie istniały GRH Waffen-SS, nie istniałyby rekonstrukcje z Powstania, ani zdobywania Wału czy Berlina-bo pod koniec wojny to właśnie dywizje Waffen-SS, jako najbardziej zaciekłe-trzymały front.
A co koleżanka wyżej ma do ''Łupaszki''? Jakieś obiekcje? Może się z nami podzieli?
W dodatku-Niemcy mają bardzo histeryczne podejście do II WŚ. Próbują ją wymazać ze swej historii. A stąd tylko krok, by zapomnieć o tym. I żeby te zbrodnie powróciły-bo młodzi Niemcy nie będą umieli odróżnić dobra od zła. Bo niby jak odróżnią, jak im się tego nie wpaja?
 
 
fritzek 
Oberkalarepa


Pomogła: 10 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Maj 2008
Posty: 3529
Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2009-11-15, 23:54   

Owszem, mam do czynienia z GRH. Może nie na co dzień ale mam.

Radzę przeczytać całą dyskusję od pierwszego postu ze zrozumieniem. Wszystko na ten temat zostało już w niej jasno wyartykułowane. I to przez wiele osób.
_________________
Rzaba żądzi!
Neufahrwasser...Neufahrwasser
 
 
 
Andreas 

Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 10
Skąd: Forum Historia.Org.Pl
Wysłany: 2009-11-16, 17:18   

Jakbym nie przeanalizował dyskusji, to bym w ogóle się nie pojawił tutaj. ;)
Sam jestem rekonstruktorem(oczywiście nie SS, bo brzydzi mnie to. Konkretnie, rekonstruuję żołnierza LWP), ale koleżanka wyżej napisała dosłownie bzdury(nie zrozumiałem ataków na majora Szendzielarza i porównań jego osoby do SS!).
Widocznie nie zrozumiała mnie Pani, bo nie udzieliła mi Pani odpowiedzi.
Jeszcze raz: czy widzi Pani za coś dziwnego w nadawaniu sobie rang i odznaczeń bojowych? Bo ja i 99 % innych rekonstruktorów oraz osób powiązanych z tą tematyką-nie.
Mogę spytać w jakim sensie ma Pani kontakt z GRH? W GRH Armii Czerwonej czy LWP?(piszę to czysto orientacyjnie, bo panie służą głównie w takich GRH). To też tłumaczyłoby, dlaczego nie ma nagonki w tym temacie na grupy odtwarzające RKKA/LWP, ani na rekonstruktorów odtwarzających jednostki NKWD.
Nie jestem powiązany ideologicznie z Waffen-SS(bo odtwarzanie jednostek o kontrowersyjnym charakterze...), ale gdyby jednostek tych nie było, upadłby cały ruch rekonstruktorski.
Nie odpowiedziała Pani przy tym na kolejne z moich pytań: jak Pani, skoro nie podoba się Pani pomysł GRH SS, wyobraża sobie rekonstrukcję walk o Pocztę, powstańczych czy obronę Berlina, bez jednostek SS?
 
 
Hochstriess 


Pomogła: 7 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 09 Maj 2008
Posty: 1312
Skąd: Wrzeszcz, Świńskie Łąki
Wysłany: 2009-11-16, 18:42   

Drogi Andreasie, Twoja analiza okazała się być niewystarczająca. Przeto powiem Ci w krótkich żołnierskich słowach. Otóż samo nadawanie rang nie jest niczym zdrożnym w rekonstrukcji, natomiast używanie ich w życiu prywatnym, przenoszenie , jak by nie było, zabawy w świat realny i życie życiem, na przykład, SS-manów oraz fascynacja nimi - już tak. Jest to zdrożne, chore i niebezpieczne. I o tym w skrócie to było.
 
 
 
fritzek 
Oberkalarepa


Pomogła: 10 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Maj 2008
Posty: 3529
Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2009-11-16, 18:44   

Andreas napisał/a:
Jakbym nie przeanalizował dyskusji, to bym w ogóle się nie pojawił tutaj. ;)
Sam jestem rekonstruktorem(oczywiście nie SS, bo brzydzi mnie to. Konkretnie, rekonstruuję żołnierza LWP), ale koleżanka wyżej napisała dosłownie bzdury(nie zrozumiałem ataków na majora Szendzielarza i porównań jego osoby do SS!).

Widocznie analiza była zbyt słaba. Zbyt słaba nawet na to, żeby zauważyć i zrozumieć, że osoba, o której wspominasz została publicznie ostrzeżona za ton i treść wypowiedzi.

Andreas napisał/a:

Widocznie nie zrozumiała mnie Pani, bo nie udzieliła mi Pani odpowiedzi.
Jeszcze raz: czy widzi Pani za coś dziwnego w nadawaniu sobie rang i odznaczeń bojowych? Bo ja i 99 % innych rekonstruktorów oraz osób powiązanych z tą tematyką-nie.

Nie widzę w tym nic dziwnego, podobnie jak i każdy z wypowiadających się w tym wątku. Dziwne i wielce niepokojące jest przenoszenie rang i sposobu myślenia ze świata reko, do realu.

Andreas napisał/a:

Mogę spytać w jakim sensie ma Pani kontakt z GRH? W GRH Armii Czerwonej czy LWP?(piszę to czysto orientacyjnie, bo panie służą głównie w takich GRH). To też tłumaczyłoby, dlaczego nie ma nagonki w tym temacie na grupy odtwarzające RKKA/LWP, ani na rekonstruktorów odtwarzających jednostki NKWD.

Czy trzeba samemu czynnie rekonstruować jakiekolwiek jednostki, żeby znać środowisko i mieć z nim świetny kontakt?

Andreas napisał/a:

Nie odpowiedziała Pani przy tym na kolejne z moich pytań: jak Pani, skoro nie podoba się Pani pomysł GRH SS, wyobraża sobie rekonstrukcję walk o Pocztę, powstańczych czy obronę Berlina, bez jednostek SS?

Powtarzam jeszcze raz. Nikomu tu nie chodzi o negowanie samego istnienia GRH. Tu chodzi o ideologię, która niestety pewnej grupie osób wryła się w umysły.

Może za kilka lat zrozumiesz to młody kolego. Czego Ci serdecznie życzę.
_________________
Rzaba żądzi!
Neufahrwasser...Neufahrwasser
 
 
 
Andreas 

Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 10
Skąd: Forum Historia.Org.Pl
Wysłany: 2009-11-16, 19:03   

Koleżanka wyżej została upomniana z racji pkt. 2 regulaminu(zasady pisowni), a nie za ton i treść.
Być może. Ale każdy może, że tak powiem brzydko, powiedzieć, że ma świetny kontakt.
To co zaprezentował autor tego mocno oskarżycielskiego artykułu, są to wyrwane z kontekstu wypowiedzi, gdyby przytoczono tekst całej wymiany zdań, to wtedy uważam, że można by się martwić o świadomość historyczną. A artykuł jest w swej formie, delikatnie mówiąc, histeryczny.
W dalszym ciągu zadaję pytanie: czemu mówi się tylko o ideologii SS, wrzynającej się w świadomość rekonstruktorów, a nie np. o ideologii towarzyszy z NKWD(których przecież niemało w polskich GRH).
Z jaką konkretną grupą ma Pani świetny kontakt, jeśli mogę spytać?
Jeśli mam być uszczypliwy, to mogę powiedzieć, iż nazywanie swojego miejsca pochodzenia po niemiecku, jest również niepokojące(w zależności od punktu patrzenia. Jak kiedyś powiedziałem, że jestem z takiej a takiej miejscowości-też na Forum-, przy czym jej nazwę wymieniłem w języku niemieckim, spotkałem się z bardzo negatywnym odbiorem).Nie mam na celu atakowania kogokolwiek, ale kto powiedział, że rekonstruktorzy przenoszą na real swoje rangi i odznaczenia? Sugeruje Pani, że chodzą po ulicy z dystynkcjami SS-Sturmmannów? Albo obnoszą się z tymi stopniami? Nie. Oni się nimi posługują na forum. Na innych forach członkowie też posługują się stopniami. Na przykład bardzo poważana SRH ''Wrzesień 39''(odtwarzający Polaków-polskich, Niemców-niemieckich). Ja bym zaczął się obawiać w momencie, gdyby tacy ludzie zaczęli publicznie usprawiedliwiać zbrodnie SS. Jak dotąd, Pomerania, zaliczyła kilka ekscesów, jak np. wyłamanie się z trasy podczas rekonstrukcji walk podczas PW, przy czym spowodowała zamieszanie w mieście, w niektórych miejscach spotkali się z wrogością zwłaszcza starszych ludzi. Ale nikt im do tej pory nie zarzucił propagowania idei narodowego socjalizmu, młodszego brata tej zarazy ze wschodu.
Nie rozumiem również, na jakiej podstawie Pani sądzi, że jestem młody?
Do wieku się nie przyznam, bo zwykle w środowiskach bywa to podstawą do lekceważenia dyskutanta ze względu na ich wiek. A nawet jeśli jestem młody, nie odmawia mi to mojego rozumu, który jak sądzę, prymitywny nie jest. :)
Z ''komsomolskim'' i pomorskim pozdrowieniem. :)
 
 
Kuglow 
Szatan zjada


Pomógł: 12 razy
Wiek: 51
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 804
Skąd: Marienburg
Wysłany: 2009-11-16, 19:13   

Sprowokowałeś mnie Andreas więc zabiorę głos. Od wielu wielu lat jestem rekonstruktorem , należę do jednej z pierwszych grup rekonstrukcji historycznych w Polsce (mam na myśli grupy odtwarzające wydarzenia II wojenne) i uwierz , nie raz odtwarzałem NKWD-istów , UB-ków i tym podobne postaci , bez których ukazywanie i przedstawianie historii byłoby jej zakłamywaniem. Wcielając się w daną postać staram się to robić najwierniej jak to możliwe. Jednak kiedy zdejmuję mundur i wracam do domu , staję się normalnym człowiekiem , który z pokazywaną na rekonstrukcji ideologią nie ma nic wspólnego. Ten temat właśnie o tym traktuje. Mam nadzieję , że teraz to zrozumiesz. Pozdrawiam!!!
 
 
fritzek 
Oberkalarepa


Pomogła: 10 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Maj 2008
Posty: 3529
Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2009-11-16, 19:27   

Andreas napisał/a:
Koleżanka wyżej została upomniana z racji pkt. 2 regulaminu(zasady pisowni), a nie za ton i treść.

To za co owa osoba została upomniana i publicznie i poza agorą, nie jest przedmiotem tej dyskusji.

Andreas napisał/a:

To co zaprezentował autor tego mocno oskarżycielskiego artykułu, są to wyrwane z kontekstu wypowiedzi, gdyby przytoczono tekst całej wymiany zdań, to wtedy uważam, że można by się martwić o świadomość historyczną. A artykuł jest w swej formie, delikatnie mówiąc, histeryczny.

Jeżeli masz jakieś zastrzeżenia, to polecam kontakt z autorem. Adres mailowy znajdziesz na stronie gazeta.pl

Andreas napisał/a:

Jeśli mam być uszczypliwy, to mogę powiedzieć, iż nazywanie swojego miejsca pochodzenia po niemiecku, jest również niepokojące(w zależności od punktu patrzenia. Jak kiedyś powiedziałem, że jestem z takiej a takiej miejscowości-też na Forum-, przy czym jej nazwę wymieniłem w języku niemieckim, spotkałem się z bardzo negatywnym odbiorem).

Uszczypliwość mocno chybiona. Poza tym nie rozmawiamy o tym co i kto na innym forum sądzi o używaniu nazw obcojęzycznych.

Andreas napisał/a:

Nie mam na celu atakowania kogokolwiek, ale kto powiedział, że rekonstruktorzy przenoszą na real swoje rangi i odznaczenia? Sugeruje Pani, że chodzą po ulicy z dystynkcjami SS-Sturmmannów? Albo obnoszą się z tymi stopniami? Nie.

Miałam nieprzyjemność widzieć różnego rodzaju "występy" różnej maści rekonstruktorów SS. Myślę, że i Tobie by było przykro i nieprzyjemnie, gdybyś to widział.

Również pomorsko pozdrawiam.
_________________
Rzaba żądzi!
Neufahrwasser...Neufahrwasser
 
 
 
Andreas 

Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 10
Skąd: Forum Historia.Org.Pl
Wysłany: 2009-11-16, 19:36   

Ja w dalszym ciągu rozumiem. Ja też, jakby nie patrzeć, jestem rekonstruktorem, a to co robię, to nic innego, tylko rola, którą gram, i z którą nie identyfikuję się.
Nie mam zamiaru nikogo prowokować, jednakże nie bardzo mi się spodobał artykuł tego pana z GW, który jak widać, nigdy na oczy nie widział żadnej GRH.
I ja nie rozumiem zarzutów pod adresem(nie oczywiście na tym forum) istnienia GRH, odtwarzających jednostki SS.
Ostatnio(konkretniej w marcu-ledwo pół roku temu ;)), był pomysł, by przewodnicy po bunkrach w Szczecinku byli ubrani w mundury WH-pomysł został zaatakowany ze wszystkich stron z ostrością godną wygłodniałych psów. Osobiście nie miałem nic przeciw niemu, gdyby tylko rekonstruktorzy byli ubrani także w mundury RKKA i LWP.
Nikomu nie zarzucam odtwarzania jednostek NKWD-to w końcu też część historii. Bez nich wiele rekonstrukcji nie mogłoby się obyć. A rekonstruktorzy, jeśli nie utożsamiają się ze zbrodniczą działalnością organizacji(tak jak szanowny Pan wyżej), to tylko dobrze. Ale czemu pod adresem takich rekonstrukcji nie ma nigdy zarzutów, tylko są wobec Wehrmachtu, który nawet nie został uznany za organizację przestępczą?
Ja ciągle rozumiem sens tematu, ale sprowokowała mnie wypowiedź pewnej forumowiczki, która ostro zaatakowała istnienie GRH, w dodatku mówiąc o tym dość nieskładnie.
Wbrew pozorom, odrobinkę na historii się znam, więc proszę o tym pamiętać(bo odnoszę wrażenie, jakby Państwo traktowali mnie jak uczniaka, który wie tyle o SS i wojnie, co z lekcji historii i filmów).
 
 
Grün 
Oberwasserspeier


Pomógł: 14 razy
Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 1468
Skąd: Wolne Miasto
Wysłany: 2009-11-16, 19:45   

No to może wreszcie zrozum, proszę, że NIKT nie neguje sensowności grup rekonstrukcyjnych, ani konkretnie odtwarzania SS, czy NKWD.
Chodzi li tylko o przenoszenie zabawy z zabawy do realnego życia i np. przedstawianie się stopniami wojskowymi zbrodniczych formacji, czy co gorsza stosowanie zachowań obyczajowych charakterystycznych dla tych formacji poza "planem" rekonstrukcji.

Chodzi o to i tylko o to, więc nie nawracaj ciągle do negowania całości rekonstrukcjonerstwa i powtarzanego uparcie pytania dlaczego SS nie a NKWD tak. Odpowiedź brzmi: NKWD tak samo nie jak SS, jeśli poza planem.
_________________
Z wyrazami...
prof. wirt. Grün
Nowe w Akademii: O Hausmarkach
Felietony historyczne na MMTrójmiasto
 
 
Andreas 

Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 10
Skąd: Forum Historia.Org.Pl
Wysłany: 2009-11-16, 19:46   

Pani Administrator więc się myli.
Oto Pani słowa, cytując:
''Zbyt słaba nawet na to, żeby zauważyć i zrozumieć, że osoba, o której wspominasz została publicznie ostrzeżona za ton i treść wypowiedzi.''
Zgodnie z 2. pkt regulaminu, wobec którego osoba ta została upomniana:
''2. Prosimy o posługiwanie się poprawną polszczyzną i o przestrzeganie zasad jej pisowni.''
Tak więc minęła się Pani z prawdą. :)
O czym Pani raczy mówić? O rekonstruktorach z GRH z prawdziwego zdarzenia, czy-mówiąc kolokwialnie-oszołomów-ubranych w częściowe tylko mundury SS, których zachowanie nie licuje z zachowaniem rekonstruktora?
Wtedy proszę nie obrażać prawdziwych rekonstruktorów. Także takie występy widziałem.
Bynajmniej nie mam zamiaru tracić czasu na rozmowę z tym człowiekiem, bo jak wiem z doświadczenia, polemika z GW na nic się nie zdaje.
Nie powiem by była chybiona. Uprzejmie zwracam uwagę, że Pani Administrator powiedziała, że rekonstruktorzy Pomeranii zachowują się niestosownie używając swoich stopni, w jak to Pani określiła, ''realu''. Prawda jest taka, że każda GRH używa na forum swoich rang(do czego się Pani nie raczyła ustosunkować).
Ja zaś odpowiedziałem, że może być bardzo niestosowne używać na polskim forum niemieckiej nazwy swej miejscowości. Chyba, że mam do czynienia z osobą pochodzenia niemieckiego. Nie mam oczywiście zamiaru nikogo obrazić, ale tak to wygląda z mojej perspektywy.
Przy tym, dobrze, że ktoś wie lepiej ode mnie, jak ja bym zareagował na czyjś ''popis'', skoro ja sam nie wiem czy bym takiego nie skopał butami.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez Andreas 2009-11-16, 19:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Andreas 

Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 10
Skąd: Forum Historia.Org.Pl
Wysłany: 2009-11-16, 19:48   

Będę uparcie powtarzał moje pytania, proszę Pana Szanownego, dopóki nie otrzymam na nie odpowiedzi.
Tylko zarzut używania przez rekonstruktorów rang na forum, jest moim zdaniem, niedorzeczny.
 
 
Kuglow 
Szatan zjada


Pomógł: 12 razy
Wiek: 51
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 804
Skąd: Marienburg
Wysłany: 2009-11-16, 19:49   

Andreas napisał/a:
Ale czemu pod adresem takich rekonstrukcji nie ma nigdy zarzutów, tylko są wobec Wehrmachtu, który nawet nie został uznany za organizację przestępczą?
Ponieważ w dużej części społeczeństwa , które jeszcze żyje i pamięta tamte czasy , funkcjonuje pewien nie do końca słusznie postrzegany stereotyp o "złych" Niemcach okupantach i "dobrych" Rosjanach wyzwolicielach. Po części też wina leży w zachowaniu co niektórych typów(świadomie ich tak nazywam) , którzy niestety swoim zachowaniem na rekonstrukcjach i zlotach militarnych propagują pewne ideologie , a postronni ludzie nie są ślepi. Dlatego między innymi środowisko rekonstruktorów wojsk niemieckich jest postrzegane tak a nie inaczej. Skoro masz takie dylematy to proponuję zadaj swoje pytanie tu http://www.odkrywca.pl/fo...86178fa3f6f7c52 a zaręczam , że otrzymasz bardziej wyczerpującą odpowiedź.
 
 
Grün 
Oberwasserspeier


Pomógł: 14 razy
Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 1468
Skąd: Wolne Miasto
Wysłany: 2009-11-16, 20:06   

Na Twoje pytania odpowiedziano tu już kilkukrotnie. O co Ci jeszcze chodzi? O to, żebyśmy przyznali, że udawanie odpowiedniej skali hersztów hitlerowskich bandytów na tym czy innym forum jest ok? Nie - to jest odpowiedź.
Coś jeszcze?
_________________
Z wyrazami...
prof. wirt. Grün
Nowe w Akademii: O Hausmarkach
Felietony historyczne na MMTrójmiasto
 
 
Andreas 

Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 10
Skąd: Forum Historia.Org.Pl
Wysłany: 2009-11-16, 20:13   

Nie musi Pan na mnie w ten sposób napadać. A przynajmniej ma Pan dość napastliwy ton.
Staram się mówić jak najuprzejmiej, a spotykam się z dość nieprzyjemnymi odpowiedziami.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Partnerzy WFG

ibedeker.pl