Wolne Forum Gdańsk Strona Główna Wolne Forum Gdańsk
Forum miłośników Gdańska

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: fritzek
2010-01-27, 17:13
Gospoda pod Gęsią Nóżką, czyli rzecz o Kresowianach
Autor Wiadomość
Gulden 

Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 345
Skąd: GD
Wysłany: 2009-11-09, 00:10   Gospoda pod Gęsią Nóżką, czyli rzecz o Kresowianach

Temat wydzielony z wątku :arrow: Filozofia miasta związana z podnoszeniem czynszów
fritzek

fritzek napisał/a:
Brawo! Danzig za martwe Główne Miasto, zwane brzydko na "S", jest wyśmiewany wszem i wobec. Bo jedna pani i drugi pan chcą mieć cicho jak na wsi.

I brzydka nazwa na "S", i chęć ciszy jak na wsi to standardowe myślenie repatriantów z kresów. Główne Miasto od roku 1945 zostało opanowane przez nie-Gdańszczan przybyłych z gęsią za pazuchą, a ich postawa jest nadal obecna w postaci zachowań ich dzieci i dzieci ich dzieci. Tacy luzie nie są stworzeni do miasta, mają w świadomości i podświadomości zakodowane, że miasto jest wrogiem, dlatego dążą w kierunku spokoju swojej wsi z kresów, wsi która niestety leży w środku Miasta.
Ostatnio zmieniony przez fritzek 2009-11-09, 23:57, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
villaoliva 
Administrator


Pomógł: 19 razy
Wiek: 95
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 6911
Skąd: Oliva
Wysłany: 2009-11-09, 06:43   

Gulden napisał/a:
Tacy luzie nie są stworzeni do miasta
Twój post ociera się o rasizm. I to mocno. :-|
Przeanalizuj to, proszę.
_________________

W Oliwie... zawsze zielono www.staraoliwa.pl
 
 
 
Gulden 

Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 345
Skąd: GD
Wysłany: 2009-11-09, 08:12   

Ok, może użyłem nieodpowiedniego słowa. Zamiast "nie są stworzeni" powinno być "nie są przystosowani". Poza tym od rasizmu w stosunku do ludzi ze wschodu jestem bardzo daleko, a chodziło mi o stwierdzenie faktu, iż powojenni przybysze nie byli w większości "mieszczanami", co niestety przełożyło się na charakter Głównego Miasta po roku 1945. Nawyki owych "nie mieszczan", są dziś widoczne w postaci zachowań ich dzieci i klimatu panującego na Głownym mieście - co jest problemem poruszanm w tym wątku.
 
 
 
stern 


Pomogła: 1 raz
Wiek: 43
Dołączyła: 01 Wrz 2009
Posty: 29
Skąd: Gdańsk Oliwa
Wysłany: 2009-11-09, 10:38   

Gulden, tematem poruszanego tu wątku nie jest "przystosowanie" do życia mieszkańców Głównego Miasta. Villa zaczął temat ewentualnego powstania kasyna. Owszem zrobiła się z tego "pogadanka" na temat nieuzasadnionego wg. mnie strachu mieszkańców o hałas, brud wokół mającego ewentualnie powstać kasyna. Ale Twoje stwierdzenie że owi mieszkańcy są nieprzystosowani do życia w mieście jest już niestety ale formą obraźliwą.
Poza tym droga do utworzenia kasyna jest daleka. Najpierw potrzebna jest opinia Rady Miasta potem zgoda Ministra Finansów. Na szczęście wg.mnie ludzie mają w tym przypadku niewiele do powiedzenia. Kasyno dałoby wiele miastu, np. wpływy z podatków, nowe miejsca pracy...
No i poza tym nie wydaje mi się by odwiedzający kasyno, grający w ruletkę, byli osobami chcącymi dewastować okoliczne domy czy zakłocać spokój innym. Ale może się mylę?
 
 
 
Gulden 

Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 345
Skąd: GD
Wysłany: 2009-11-09, 14:46   

Przecież mój post dotyczył cytowananej wypowiedzi a nie tematu wątku, co wyraźnie zaznaczyłem.
Jeśli chodzi o temat salonu gier, to problemem nie jest tu pojedyńcza sprawa kasyna czy jakogokolwiek lokalu, tylko niechęć mieszkańców Głównego Miasta do czegokolwiek co ma cechy miasta. Problem ten niestety jest złożony, trzeba na niego spojrzeć szerzej niż przez pryzmat jednej oprotestowanej przez nich sprawy, okreslić przyczyny starając się dociec jakie jest podłoże takiego zachowania dzisiejszych mieszkańców i czemu ich mentalność nie różni się wiele do mentalności ludzi mieszkających na GM w latach powojennych.

stern napisał/a:
Twoje stwierdzenie że owi mieszkańcy są nieprzystosowani do życia w mieście jest już niestety ale formą obraźliwą.
Formą obraźliwą w stosunku do Danziga to jest ich postawa i pomysł na Główne Miasto.
 
 
 
rychu40 


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 464
Skąd: Oliwa
Wysłany: 2009-11-09, 15:57   

Gulden napisał/a:
...tylko niechęć mieszkańców Głównego Miasta do czegokolwiek co ma cechy miasta.

Lokale gdzie są salony gry, kawiarnie z kameralnymi koncertami czy inne występy "uliczne", na jakimś poziomie kulturalnym, to wszystko mieści się w cechach normalnego miasta. Jestem przeciwny estradom gdzie jakiś nawiedzony akustyk wzmacnia muzykę do maksimum.
Bo tego nie wytrzymuje wielu mieszkańców a co dopiero starsi czy dzieci, zwłaszcza w porach prawie nocnych. Skąd te pomysły na hałaśliwe koncerty w mieście. Sam w domu słucham muzyki i oglądam telewizję w słuchawkach żeby nie tworzyć jakiejś kakafoni dźwięków (żona ma drugi telewizor), sąsiadka na full. 5 kilometrów od Opery Leśnej mogę na balkonie w Oliwie (mieszkam przy lesie) słuchać koncertu. Zgiełk normalny w mieście, w centrum, jest do przyjęcia zwłaszcza latem i kto tam mieszka to trudno. Tak ma. Ale ryk megafonów, głośna muzyka z kilku źródeł na ulicach to patologia. Dawni mieszkańcy z kresów już dawno w grobie i raczej jest coraz więcej znerwicowanych ludzi którzy niestety muszą mieszkać w centrum z wielu powodów i trzeba znaleźć jakieś wypośrodkowanie celów w stosunku do nich. :-?
 
 
stern 


Pomogła: 1 raz
Wiek: 43
Dołączyła: 01 Wrz 2009
Posty: 29
Skąd: Gdańsk Oliwa
Wysłany: 2009-11-09, 16:16   

Byłam kiedyś w kasynie i nie ma tam głośnej muzyki, bardzo często są wyciszenia powodujące że ewentualne hałasy nie wydostają się na zewnątrz. Nie obawiam się z tej strony jakichkolwiek nadużyć. Ale niestety jeśli dalej będzie tak wyglądać Główne Miasto to niedługo poza sezonem może to być Martwe Główne Miasto. I nie myślę tu tylko o atrakcjach dla przyjezdnych ale też dla niektóych gdańszczan bo nie wszyscy oczywiście będą tam chodzić.
 
 
 
villaoliva 
Administrator


Pomógł: 19 razy
Wiek: 95
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 6911
Skąd: Oliva
Wysłany: 2009-11-09, 16:29   

Gulden napisał/a:
problemem nie jest tu pojedyńcza sprawa kasyna czy jakogokolwiek lokalu, tylko niechęć mieszkańców Głównego Miasta do czegokolwiek co ma cechy miasta. Problem ten niestety jest złożony, trzeba na niego spojrzeć szerzej niż przez pryzmat jednej oprotestowanej przez nich sprawy


Zrobiłeś lub jestes w posiadaniu jakichś większych badań na ten temat?

Jeśli tak, to je ujawnij. Jeśli nie, to zaprzestań biciopianowych i negatywnych sformułowań wobec dużej liczby mieszkańców twojego miasta.

Mam dziwne wrażenie, że opierasz swoje wywody chyba tylko na opinii dwóch osób cytowanych w DB.
Generalizujesz, biorąc tym samym wszystkich pod wspólny mianownik "ludzi z gęsią pod pachą".
_________________

W Oliwie... zawsze zielono www.staraoliwa.pl
 
 
 
Gulden 

Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 345
Skąd: GD
Wysłany: 2009-11-09, 18:47   

villaoliva napisał/a:
jestes w posiadaniu jakichś większych badań na ten temat?Jeśli tak, to je ujawnij.
Polecam publikację pod redakcją G. Borosa i Z. Gacha "Program ożywienia śródmieścia Danziga".

villaoliva napisał/a:
zaprzestań biciopianowych i negatywnych sformułowań wobec dużej liczby mieszkańców twojego miasta.
W których miejscach użyłem negatywnych sformułowań w stosunku do gdańszczan? :shock:

villaoliva napisał/a:
Mam dziwne wrażenie, że opierasz swoje wywody chyba tylko na opinii dwóch osób cytowanych w DB.
Opieram swe wywody na n-tym przypadku narzekań mieszkańców GM typu: "zabudują mi trawnik gdzie mój pimpuś robi siusiu", głośne lokale be bo babcia/dziecko spać nie może, nocne sklepy też be bo potem obsikane są bramy (myślenie rodem z minionej epoki :-/ ). Jakiem Danizger mam do tego prawo, a nawet obowiązek poczucia zgorszenia. :flaga:
 
 
 
villaoliva 
Administrator


Pomógł: 19 razy
Wiek: 95
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 6911
Skąd: Oliva
Wysłany: 2009-11-09, 19:30   

Polecam punkt 4 i 9 regulaminu WFG.
Następne wskazywanie palcem gdzie się "ocierasz" o sprawy w nich zawarte będzie z zastosowaniem punktu 7.
_________________

W Oliwie... zawsze zielono www.staraoliwa.pl
 
 
 
villaoliva 
Administrator


Pomógł: 19 razy
Wiek: 95
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 6911
Skąd: Oliva
Wysłany: 2009-11-09, 19:37   

I jeszcze dodam, że pod wspólny mianownik nie stworzonych i nie godnych do życia w mieście wciągnąłeś np. Rolanda z naszego forum czy Andrzeja Januszajtisa. :-|
Jeden był mieszkańcem GM a drugi jest mieszkańcem SM.
Do obozu ich?

Może w ten sposób zobaczysz konsekwencje swoich słów tak lekko rzucanych na forumowe karty.
_________________

W Oliwie... zawsze zielono www.staraoliwa.pl
 
 
 
Gulden 

Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 345
Skąd: GD
Wysłany: 2009-11-09, 19:38   

W którym miejscu złamałem punkt 4 i 9 regulaminum forum? :hmm:
 
 
 
fritzek 
Oberkalarepa


Pomogła: 10 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Maj 2008
Posty: 3529
Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2009-11-09, 19:59   

Gulden napisał/a:
W którym miejscu złamałem punkt 4 i 9 regulaminum forum? :hmm:

Chyba Stern i Villa wyraźnie Ci wskazali momenty, w których użyłeś "niewłaściwych sformułowań".
Cytat:
4. Na Forum zabronione jest: (...) propagowanie postaw szowinistycznych.

A punktu 9 chyba tłumaczyć Ci nie muszę.

To jest ostatnie ostrzeżenie w takiej formie.
_________________
Rzaba żądzi!
Neufahrwasser...Neufahrwasser
 
 
 
Gulden 

Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 345
Skąd: GD
Wysłany: 2009-11-09, 20:47   

Co w stwierdzeniu faktu, że po roku 1945 Danzig zasiedlili ludzie z kresów, w dużej mierze mieszkańców wsi jest szowinistycznego? A użycie pojęcia rasizm to wielkie przegięcie.

villaoliva napisał/a:
nie godnych do życia w mieście
villaoliva napisał/a:
Do obozu ich?
:shock:
Pojęcie rasizm wywala u mnie odruch, o którym nie warto pisać. Widzę że próbujesz na siłę mi wmówić taką postawę, przypinając słowami których nie napisałem ani nie miałem intencji.

villaoliva napisał/a:
I jeszcze dodam, że pod wspólny mianownik nie stworzonych i nie godnych do życia w mieście wciągnąłeś np. Rolanda z naszego forum czy Andrzeja Januszajtisa.
Przecież mój post, co zresztą wytłumaczyłem dotyczył przybyszów z kresów i ich dzieci o postawie negującej pożyteczne i ożywiające miasto inicjatywy, nie odnajdujących się w gwarze Miasta ze względu na inne środowisko z którego przybyli, więc pomyśl jak mogłem wciągnąć wymienione Osoby pod wspólny mianownik, skoro wymienione Osoby takiej postawy nie prezentują.

Jeżeli ktoś jeszcze tak zrozumiał moje wypowiedzi, jeśli te wypowiedzi kogoś uraziły to bardzo przepraszam, nie miałem nigdy przypisywanych mi intencji.
 
 
 
fritzek 
Oberkalarepa


Pomogła: 10 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Maj 2008
Posty: 3529
Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2009-11-10, 00:32   

Gulden, skąd masz informacje o tym, że po zakończeniu wojny Danzig i okolice zasiedlono w większości Kresowianami? Ja sama powtarzałam takie bujdy jeszcze kilka lat temu, przed zapoznaniem się z materiałami naukowymi i spojrzeniem trzeźwym okiem. No chyba, że uważasz większość powojennej kadry naukowej danzigich uczelni za ludzi "nieprzystosowanych" do tego Miasta.

Polecam się dokształcić i poczytać trochę publikacji na temat zasiedlania Żuław i Danziga tuż po wojnie. Podpowiem, że 90% ludności która tutaj trafiła pochodziła z biednych rejonów Mazowsza i Kielecczyzny.

I na tym kończę ten mało przyjemny wątek.
_________________
Rzaba żądzi!
Neufahrwasser...Neufahrwasser
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Partnerzy WFG

ibedeker.pl