Chodzi o rozległy, zaniedbany teren między torami kolejowymi a ul. Haffnera. Wśród starych buków kryje się zabytkowy dom z wieżą, w chaszczach sypie się kilka kompletnie zrujnowanych altanek, szemrzą potoki. Także tutaj znajduje się średniowieczne Grodzisko, w którym działa skansen archeologiczny.
- Kiedyś były tu ogrody, po których pozostały krzaki porzeczek i drzewa wiśni. Z dawnego parku zachował się fantastyczny lipowy "korytarz" - opowiada Marcin Gerwin z Sopockiej Inicjatywy Rozwojowej, grupy zrzeszającej mieszkańców kurortu.
Od marca do sierpnia 2008 r. w Sopocie odbywały się konsultacje społeczne dotyczące zmian "Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego." To ważny dokument, bo na jego podstawie przygotowywane są później plany zagospodarowania. W ramach konsultacji urzędnicy pytali ludzi m.in. o to, co zrobić z rejonem Grodziska.
Co usłyszeli? 48 proc. sopocian opowiedziało się za zielenią miejską lub parkiem, 28 proc. za funkcją sportowo-rekreacyjną, 12 proc. za funkcją edukacyjną. W konsultacjach wypowiedziało się 1,5 tys. mieszkańców. Po ich zakończeniu prezydent Jacek Karnowski poinformował, że uznaje wyniki "za wiążące".
- Sam brałem udział w tych konsultacjach - mówi Gerwin. - Dlatego bardzo się zdziwiłem, kiedy dowiedziałem się, że miasto właśnie przystąpiło do zmiany planu zagospodarowania przestrzennego tej okolicy.
A nowy miejski projekt przewiduje, że na działkach wokół Grodziska - w kilku miejscach - będą mogły być budowane hotele, pensjonaty, a nawet domy mieszkalne.
- Obawiamy się, że takie zagospodarowanie terenów doprowadzi do powstania ogrodzonych enklaw, zamknie część tych terenów dla zwykłych mieszkańców - mówi Gerwin.
- Taka propozycja to lekceważenie opinii ludzi - dodaje Maja Grabkowska, także mieszkanka Sopotu. - Napisałam w tej sprawie list do prezydenta. Mam nadzieję, że inni zainteresowani tym projektem także złożą swoje uwagi. Ale zostało bardzo mało czasu. Można to zrobić tylko do najbliższego piątku 15 maja.
"Gotowy" list do prezydenta Karnowskiego w sprawie planu znajduje się na stronie www.sopockainicjatywa.org
Jeszcze tylko do piątku (15 maja) można składać uwagi do zmian w planie zagospodarowania przestrzennego terenów od ul. Goyki do końca ul. Haffnera. Plan otwiera możliwość sprzedania działek na terenach zielonych wokół grodziska i postawienia tam np. budynków o charakterze usługowych. Możemy się na to zgodzić, ale nie musimy. Jeżeli ktoś ma inną propozycję, może ją przesłać lub zanieść do prezydenta Sopotu. (...)
Pomógł: 50 razy Wiek: 54 Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 4794 Skąd: Gdynia Mały Kack
Wysłany: 2009-05-14, 21:57
giovanni napisał/a:
Czyli trzeba wybrać się tam pokornie z aparatem i porobić zdjęcia zanim przyjdzie tam postęp
Najbardziej zapuszczony jest teren położony najbliżej Grodziska gdzie straszą ruiny dawnego ogrodnictwa (o ile dobrze pamiętam).
Istniejąca zabudowa przy ul. Winieckiego skupiona jest raczej w rejonie skarpy.
Sopot ruina.jpg
Plik ściągnięto 37331 raz(y) 178,03 KB
Sopot Winieckiego 53-1.jpg
Plik ściągnięto 37331 raz(y) 172,62 KB
Sopot Winieckiego 53-2.jpg
Plik ściągnięto 37331 raz(y) 170,84 KB
Sopot Winieckiego 53-3.jpg
Plik ściągnięto 37331 raz(y) 110,14 KB
_________________ Kto głośny jak dzwon, ten pusty jak on...
Pomógł: 50 razy Wiek: 54 Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 4794 Skąd: Gdynia Mały Kack
Wysłany: 2009-05-14, 22:33
Ciekawe jak miasto zamierza rozwiązać problem drogi dojazdowej do tego terenu - jedyna przeciska się pomiędzy zabytkowym pałacykiem i dawną wozownią przy Goyki 1-3.
Sopot Goyki tablica.jpg
Plik ściągnięto 37319 raz(y) 98,57 KB
Sopot Goyki.jpg
Plik ściągnięto 37319 raz(y) 163,68 KB
Sopot Goyki tunel lip.jpg
Plik ściągnięto 37319 raz(y) 203,87 KB
_________________ Kto głośny jak dzwon, ten pusty jak on...
Ciekawe jak miasto zamierza rozwiązać problem drogi dojazdowej do tego terenu
Pewnie drzewa wytną . A grodzisko i tereny je otaczające są tak urokliwe , szkoda by było gdyby zabudowano te tereny, zalano asfaltem drogi , wycieli drzewa i zamienili ten urokliwy zakątek w zamknięte osiedle . Z czasem być może i wyburzono by te stare wille.
Serdecznie zapraszamy na wędrówkę po Parku Grodowym, podczas której będzie można posłuchać opowieści o dawnym Sopocie, poznać historię zabytkowych domów i zobaczyć urocze zakątki parku! Po parku oprowadzać będą panowie Marek Sperski i Jakub Szczepański. Początek spaceru o godz. 11, w sobotę 20 czerwca, przy “domu z wieżą” (ul. Goyki 3).
W planie wędrówki są m.in. opowieść o ogrodzie przy domu z wieżą, historia samej rezydencji oraz dawnej restauracji Dolinny Młyn, a także opowieść o dziejach młyna nad stawem i o dolinie potoku Babidolskiego.
Wąwóz o całkowitej długości 300 m w swej pierwotnej postaci - pisze Marek Sperski w artykule “Zapomniany park” - został pod koniec lat sześćdziesiątych XIX w. przedzielony na dwie części nasypem kolejowym. Dolna, wschodnia część wąwozu ma długość 140 m, a jej strome, zadrzewione zbocza wznoszą się na wysokość 10 -14 m ponad korytem potoku. Do cennych osobliwości przyrodniczych wąwozu należą dwa co najmniej dwustuletnie buki pospolite o obwodach pni 360 i 370 cm na południowym zboczu wąwozu, kwalifikujące się do urzędowego uznania za pomniki przyrody.
Marcin Gerwin
_________________ Kto głośny jak dzwon, ten pusty jak on...
Dwie kondygnacje, 400 m kw. powierzchni i... trawa na dachu - tak będzie wyglądał pawilon wystawienniczy przy skansenie na sopockim Grodzisku. Budynek ma być gotowy na wiosnę 2011
(...)Projekt zakłada nie tylko budowę pawilonu, ale i zagospodarowanie terenu wokół niego - powstanie jeziorko, drewniane pomosty, a w przyszłości replika wczesnośredniowiecznej łodzi.
- Główne wejście do pawilonu znajdzie się od ulicy Haffnera, ale budynek będzie przejściowy - po drugiej stronie zaplanowano wyjście wprost na pomost i staw z wyspą. W tym miejscu zresztą niegdyś był podobny zbiornik - dodaje Nakonieczna.
Nie można pomijać głosu mieszkańców. Potrzebna jest wizja lokalna - mówi Wieczesław Augustyniak, przewodniczący rady miasta Sopotu i zaprasza na spacer do parku Grodowego
(...)Władze miasta chcą więc zmienić plan zagospodarowania przestrzennego tej okolicy. Nowy projekt pozwala tu na budowę hoteli, pensjonatów i domów mieszkalnych. Mieszkańcy z Sopockiej Inicjatywy Rozwojowej protestują, bo chcą, by nadal był tu park. Oczekują publicznej debaty na ten temat.
- Na początku wydawało mi się, że to co proponują miejscy planiści, musi być dobre. Ale po wysłuchaniu argumentów drugiej strony zrozumiałem, że nie można żadnej decyzji podejmować zza biurka. Potrzebna jest wizja lokalna.
Sopocka Inicjatywa Rozwojowa organizuje w sobotę krajoznawczą wycieczkę po parku grodowym. Weźmie pan w niej udział?
- Oczywiście. Sam zaproponowałem radnym, by poszli zobaczyć i poznać miejsce, o które toczy się spór. Mam duży szacunek i pozytywne podejście do tych zaangażowanych, kochających przyrodę ludzi z Sopockiej Inicjatywy Rozwojowej. Oczywiście ekologia ma to do siebie, że nie patrzy na praktyczną stronę rzeczywistości, ale podejmując decyzję w sprawie zmiany planu zagospodarowania, należy wysłuchać stron.
oto i nadarza sie okazja dla tych, ktorzy nie mogli uczestniczyc w wedrowce po parku grodowym - zapowiadane przez wladze miasta Sopotu spotkanie w sprawie przyszlosci tych terenow odbedzie sie nie we wrzesniu, ale juz w najblizszy wtorek o godz. 19 w Hali 100-lecia:
tym samym wladze Sopotu postapily (po raz kolejny) wbrew wczesniejszym ustaleniom (mieszkancy mieli byc poinformowani o terminie spotkania z dwutygodniowym wyprzedzeniem). mamy zatem zaledwie kilka dni na rozpowszechnienie informacji o spotkaniu wsrod mieszkancow Sopotu... czy mozemy liczyc na pomoc Forumowiczow w tym zakresie?
Gorąco, w sensie dosłownym - przygotowana przez organizatorów (czyli urząd miasta) sala ledwo pomieściła setkę osób, które przybyły na spotkanie Ogólnie można powiedzieć, że spotkanie było konstruktywne. W trakcie dyskusji po prezentacji planu przez naczelnego architekta miasta pan prezydent początkowo próbował forsować wizję zabudowy terenów wokół grodziska, ale głosy z sali w końcu mu chyba uświadomiły, że z tą wizją mieszkańcy się nie zgadzają. Ostatecznie stanęło na tym, że ogłoszony zostanie otwarty konkurs architektoniczny na zagospodarowanie PARKU (czyli z zachowaniem tych terenów jako zielonych i ogólnodostępnych oraz bez możliwości ich zabudowy). Więcej szczegółów tutaj: http://www.sopockainicjat...arku-grodowego/
Pomógł: 19 razy Wiek: 96 Dołączył: 07 Maj 2008 Posty: 6911 Skąd: Oliva
Wysłany: 2009-07-01, 08:31
Fajne zdania. Niby takie oczywiste ...
Cytat:
Przełomowym momentem wczorajszego spotkania była chwila, w której prezydent zrozumiał, że jego praca polega na reprezentowaniu interesów mieszkańców.(...)
Spotkanie prezydenta z mieszkańcami oznacza ni mniej ni więcej jak to, że prezydent spotkał się ze swoim szefem. Pracownicy urzędu spotykają się z mieszkańcami nie po to, by móc przepchnąć swoje pomysły, ale po to, by lepiej rozumieć zdanie mieszkańców w danej kwestii i dzięki temu lepiej sprawować swój urząd.(...)
Od chwili gdy prezydent zaczął słuchać tego, co mówią do niego mieszkańcy, spotkanie potoczyło się inaczej. Zamiast forsować na siłę swoje plany, prezydent zaczął pytać mieszkańców czy zgadzamy się na postawienie nowych budynków miejsce po miejscu (nie) lub czy zgadzamy się na plac zabaw w miejscu obecnego ośrodka wypoczynkowego (tak). I to jest zupełnie inna rozmowa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum