Wysłany: 2009-04-14, 15:55 Znalezione w Skarszewach
Medal Ochotniczej Straży Pożarnej. "Einer Für Alle Alle Für Einer" / "für 10 jahre Freiwilligen Feuerwehr-dienst" Medal fajny lecz mam problem z identyfikacją okresu w którym był wydawany. Proszę o pomoc.
Do tej pory nie wiadomo, kiedy powstała Ochotnicza Straż Pożarna w Skarszewach. W publikacjach na temat historii grodu nad Wietcisą początki skarszewskiej straży określa się na rok 1879 lub 1885. Wiadomo na pewno, że dyplomy za dwudziestopięciolecie i dziesięciolecie służby strażackiej przyznawano w 1911 roku. W Muzeum Skarszew można obejrzeć dyplom dla Bruno Fieberga, dowódcy obsługi sikawki, za dziesięciolecie służby. Jest też trochę pruskich guzików strażackich znalezionych na polach przy ul. Chojnickiej, sporo zdjęć i duża ilość dokumentów w archiwum Ochotniczej Straży Pożarnej w Skarszewach. Prezentowany medal pochodzi niewątpliwie z czasów Królestwa Prus i jako znaleziony w Skarszewach jest dużą ciekawostką. Prawdopodobnie przyznawano go wraz z dyplomem. Szkoda tylko, że ma charakter uniwersalny, wybijany w dużych ilościach na potrzeby ochotniczych straży pożarnych na terenie całego Królestwa Prus lub nawet na obszar II Rzeszy Niemieckiej (Cesarstwa Niemieckiego).
Nie była najgorsza ta patyna na medalu, miała swój urok. Ale co kto lubi. Niekiedy wystarczy wrzucić fancik na pewien czas do oleju. W trudniejszych przypadkach radzę skorzystać z pomocy Remingtona (aktywnego na Forum sierżanta Pułku 12tego Piechoty Xięstwa Warszawskiego), który w swojej pracowni konserwacji metali dokonuje cudów. Ostatnio uratował znaleziony w Skarszewach średniowieczny berdysz, przechowywany od czasów międzywojennych w prywatnym zbiorze. Niebawem zabytek ten będzie można obejrzeć w Muzeum Skarszew.
Umieszczam zdjęcia uszkodzonej amunicji znalezionej w Skarszewach w celu identyfikacji przez Hiob-a. Jestem ciekawy jakie wojsko je tu pozostawiło? Średnica podstawy 16,5 mm, średnica kuli 8,3 mm, długość kuli 39 mm.
Pomógł: 12 razy Wiek: 50 Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 804 Skąd: Marienburg
Wysłany: 2009-04-19, 21:30
Ciekawe jest to ,że w Malborku też często się one trafiają. Być może w końcowym okresie wojny wyposażono w przejęte z francuskich magazynów karabiny Lebela miejscowe oddziały Volkssturmu.
Bardzo dziękuję za identyfikację. Prawdopodobnie amunicja trafiła tutaj w czasie II wojny. Ciekawe czy z armią francuską.
Do Skarszew w czasie II wojny z ... armią francuską?
Wiem wiem inaczej powinienem to ująć. Chodziło mi o to jak się tu znalazły?
Już wiem, że amunicja i karabinki Lebel wz.1886 używane były w armii polskiej w szczególności w 1939 r przez jednostki rezerwowe, po wrześniu przez rożne jednostki tyłowe wermachtu. Lecz amunicja jest jeszcze z sortu sporo przedwojennego.
Ten niezwykle rzadki srebrny żeton chrzcielniczy z 1655 roku odkryty został przed laty u zbiegu ulicy Kościelnej i Szkolnej w Skarszewach. W tym miejscu kolejno istniały trzy zbory luterańskie wbudowane w średniowieczną basztę oraz cmentarz. U dołu krzyża widoczna jest sygnatura "IB", prawdopodobnie określająca złotnika. Również na terenie Danziga znaleziono sporo żetonów chrzcielniczych, jednakże wszystkie znane mi egzemplarze wykonane były z cyny. Obecnie można go oglądać w Muzeum Skarszew ul. Szkolna 9.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum