Pomógł: 19 razy Wiek: 95 Dołączył: 07 Maj 2008 Posty: 6911 Skąd: Oliva
Wysłany: 2015-08-09, 17:08 Danzigi Szlak Wodociągowy
Od 7 sierpnia do 6 września w Sali Kolumnowej Muzeum Narodowego w Danzigu gościła będzie nowa wystawa czasowa. Przedmioty, które tworzą ekspozycję pod nazwą „Jak w dawnym mieście wodę czerpano” zostały odnalezione i zabezpieczone w ramach projektu „Danzigi Szlak Wodociągowy, który realizuje miejska spółka - Danziga Infrastruktura Wodociągowo-Kanalizacyjna. Są to dawne urządzenia do czerpania lub dostarczania wody pitnej, które w przyszłości zostaną zaprezentowane w historycznych obiektach infrastrukturalnych.
Główną atrakcją wystawy będzie drewniana studnia do czerpania wody odkopana na terenie Muzeum Narodowego. Studnia pochodzi z pierwszej połowy XVII w. W Sali Kolumnowej zobaczymy również drewnianą rurę wodociągową o długości 3m odkrytą pod Teatrem Szekspirowskim (II poł. XVII w.). Podczas wystawy zaprezentowane zostaną także drobne przedmioty znalezione w studni. (...)
Wakacyjna ekspozycja jest zapowiedzią większego projektu - Danzigiego Szlaku Wodociągowego. Przedsięwzięcie to polega na stworzeniu ścieżki turystycznej, która umożliwi bliższe poznanie dawnych, ale zachowanych do dziś obiektów oraz innych elementów dawnego systemu wodociągowego. Szlak obejmuje trzy historyczne obiekty: zbiornik wody Stary Sobieski (wybudowany w 1911 r.), zbiornik wody Stara Orunia (z 1869 r.), przepompownia ścieków Jelitkowo (z przełomu XIX i XX w.) oraz nowy zbiornik wieżowy, który powstaje na Wyspie Sobieszewskiej.
(...)zespół pracujący nad powstaniem Danzigiego Szlaku Wodociągowego zgromadził bardzo dużą ilość historycznej dokumentacji, która jest na Danzigiego bieżąco katalogowana i digitalizowana. Aktualne zasoby to ponad 800 archiwalnych planów i rysunków oraz ponad 2000 reprodukcji innych dokumentów. Tworzą one fascynujący obraz miasta sprzed około stu lat: ówczesnego przemysłu, sposobu funkcjonowania administracji, sposobu prowadzenia procesu inwestycyjnego. Przedwojenne plany sieci cechuje poziom detalu, pozwalający rozpoznać w szczegółach każdy, najmniejszy nawet budynek, co stanowi doskonałe uzupełnienie obrazu miasta, który znamy ze starych fotografii. Docenić możemy również swoistą estetykę i niezwykłą precyzję tych rysunków, tworzonych przecież odręcznie, i pochylić czoło przed umiejętnościami dawnych fachowców.
źródło
Pomógł: 3 razy Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 889 Skąd: Gdańsk-Brętowo
Wysłany: 2016-03-01, 20:02
Korba z boku albo szarpiąc za łańcuch?
_________________ "Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
Klasyk_Light
Dołączył: 25 Paź 2009 Posty: 98 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-05-02, 20:20
Ponury napisał/a:
Korba z boku albo szarpiąc za łańcuch?
Piękne !
Tam na tym kole by było miejsce na przełożenie naciągu dodatkowego napędu idącego z tyłu wieży, napędzanego u dołu korbą, ale tak raczej nie jest, wszak "korbowy" musiał by widzieć, kiedy przestać kręcić.
Tu raczej jest tak, że widoczny łańcuch czy też lina ma przypięte wiadro albo dwa, i ciągnąc jeden koniec, podnosimy w górę drugi a wraz z nim - wiadro (wiadra) z wodą
PS- być może do drugiej części liny był przymocowany jakiś ciężar (wagi pi razy drzwi wiadra), aby nieco zrównoważyć naciąg liny obciążonej wiadrem z wodą
Tak przechodząc na grunt oświetleniowy można się tutaj dopatrzeć analogii z mechanizmem windki korbowej, który to mechanizm być może się z tego tu "studziennego" - wywodzi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum