Pomogła: 10 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 3529 Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2009-01-09, 12:05 Re: zima w Elblągu
jarty napisał/a:
więcej opisałem na swoim blogu
Jaki pikny blog...A szanowny autor mógł poczekać z zamieszczeniem swoich wynurzeń dotyczących zimy A.D. 2009 aż się skończy, Zeby jakkolwiek pasowało to do działu "historia dawniejsza i nowsza"
i niekoniecznie by przypominać historię z Piekarczykiem, ale by ułatwić zimowe poruszanie się... i może jeszcze GPS, bo jak ludziska poryją w śniegu, to kto wie co z tego wyjdzie
Pomogła: 10 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 3529 Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2009-01-09, 16:11
jarty napisał/a:
miasto powinno sponsorować mieszkańcom łopatę
i niekoniecznie by przypominać historię z Piekarczykiem, ale by ułatwić zimowe poruszanie się... i może jeszcze GPS, bo jak ludziska poryją w śniegu, to kto wie co z tego wyjdzie
Przepraszam, ale ja nie rozumiem o co chodzi w tej wypowiedzi. Jesteś surrealistą puebląskim?
Przy okazji proszę o zachowywanie zasad pisowni polskiej.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 934 Skąd: Orunia
Wysłany: 2009-01-09, 17:54
To nie surrealizm ani purnonsens, tylko taka lokalna legenda o czeladniku piekarskim, który łopatą przeciął linę trzymającą kratę na Bramie Targowej i w ten sposób uratował miasto przed napadem wroga (Krzyżaków chyba). Na węgle Bramy, od strony miasta wykuty jest "odcisk" łopaty.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum