Wysłany: 2008-11-10, 16:44 Fajki, tabakierki wytwarzane/używane w Danzigu i na Pomorzu
Na rozpoczęcie nowego tematu: Fajki, tabakierki wytwarzane/używane w Danzigu i na Pomorzu przedstawiam jedną z najciekawszych moich fajek. Jej główkę zdobi portret króla Polski i Saksonii, Augusta III, oraz napis: "Augustus K von Poole". Wyprodukowano ją w Goudzie (Holandia) w czasach panowania tego władcy, a znaleziona została w okresie międzywojennym na terenie Danziga.
Polski król August III na fajce z Goudy znalezionej w Gdańsku.jpg
Plik ściągnięto 34337 raz(y) 104,37 KB
Ostatnio zmieniony przez ezet 2009-10-30, 20:28, w całości zmieniany 8 razy
Szanowni użytkownicy Wolnego Forum Danzig, macie Państwo dzisiaj okazję zobaczyć najstarszą w Środkowo-Wschodniej Europie fajkę (z około 1570 r.), którą palono na terenie sławetnego miasta Danziga przeszło cztery wieki temu. Faktem jest, że po wystawie fajek z mojego zbioru w Centralnym Muzeum Morskim, zatytułowanej: „Z fajką przez wieki” (1990/91), kiedy z gabloty skradziono unikatowe fajki, nie udostępniałem eksponatów na kolejne wystawy. Jednakże na prośbę prezydenta Klubu Fajki Danzig, Piotra Jakubowskiego, który chciał uczcić MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ FAJCZARZA, GDAŃSK 20.02.– 22.O2. 2009, postanowiłem zaprezentować najstarszą fajkę w Europie Środkowo-Wschodniej, znalezioną na terenie Danziga. Można ją obejrzeć 21 lutego 2009 r. w Danzigim Salonie Fajki (od godz. 11 do 17) , Dworzec Główny w Danzigu (pod wieżą zegarową dworca). Tłem do tej najstarszej jest setka unikatowych fajek znalezionych w Danzigu.
Wspaniała fajka rezerwistów !!!!! Cudeńko !!!!! Trzeba tylko zakupić na Allegro ustnik z epoki, i masz rewelacyjny, kompletny antyczek. W jakiej jednostce służył Herr Kolka? Jej nazwa powinna być umieszczona nad wizerunkiem żołnierza. Jeżeli jest tylko określona jednostka, a nie ma podanej miejscowości, gdzie odbywał służbę, postaram się ją zlokalizować.
Magdeburg - Halberstadt . Odcyfrowałam z nieostrego zdjęcia.
Tak opisana fajka nie wymaga dalszego rozpracowania, trzeba tylko poszukać odpowiedni ustnik, aby przywrócić jej pełnię wdzięku z czasów, kiedy cieszyła oko rezerwisty Kolki.
W związku z Międzynarodowym Dniem Fajczarzy, który w tym roku obchodzony jest w Danzigu, pragnę poinformować, że jutro (22.02. br.) w Villi Eva we Wrzeszczu, ul. Batorego 20, odbędzie się Turniej w wolnym paleniu w fajce danzigiej oraz Turniej palenia cygar.
Program imprezy
godz. 11 - rejestracja
godz. 13 - obiad
godz. 14 - turniej palenia fajki i cygara
godz. 17 - ogłoszenie wyników i rozdanie nagród
godz. 11-16 prezentacja wyrobów fajczarsko-cygarowych przez producentów i dystrybutorów.
Opłata: uczestnik - 60 zł., osoba towarzysząca - 30 zł.
Kontakt: Piotr Jakubowski, właściciel Danzigiego Salonu Fajki i prezydent Klubu Fajki Danzig, tel. 501 055 788 i 058 305 38 86, e-mail: salon@tabak.danzig.pl
Ehhh...
Niestety nie było mi dane oglądać najstarszej fajki, gdyż w tym czasie walczyłem w Tczewie.
Można prosić jakąś fotkę?
A to moje reprodukcje fajek, robione na potrzeby rekonstrukcji:
Ta najstarsza fajka (pierwsza od dołu) nosi ślady długotrwałego palenia. Na ściankach główki zachowała się gruba warstwa nagaru. Fajka wykonana jest z białej glinki, posiada sygnaturę angielskiego wytwórcy "IR" i datowana jest na lata 1570-80.
Remik, gratuluję ładnej kolekcji kopii dziewiętnastowiecznych fajek. Z czego są wykonane? Czy można w nich palić?
Od dołu fajka z XVI w (najstarsza w polskich zbiorach), XVII i XVIII w. Fot. E. Zimmermann.JPG
Wielkie dzięki za Waszą obecność w Danzigim Salonie Fajki. Na dołączonej przez Villaoliva fotce widzę, że dziewczyny z trafiki, na krótko przed zakończeniem wystawy, nie zapanowały nad sytuacją i elementy ekspozycji trochę się przemieściły. Ale najważniejsze, że fajki na tym nie ucierpiały i była okazja pokazać cząstkę gromadzonych przez ćwierćwiecze zabytków.
Hej.
Bardzo ładna fajeczka, trochę różnie się chyba formą od tych typowych z XVIIw.
Fajki wykonuję dla żołnierzy, by mogli palić epokowo tytoń, zamiast papierosów.
Wypalam je z zielono-niebieskiej, szlamowanej glinki w piecu bez dostępu powietrza, przez co robią się czarno-szare.
Mam taką fajkę, jak ta po środku na fotce, zamierzam ściągnąć z niej formę i zrobić kopie dla rekonstruktorów z XVIIw.
Fajki wykonuję dla żołnierzy, by mogli palić epokowo tytoń, zamiast papierosów.
Słusznie, bo jak przez dziesięciolecia przekonywał na łamach "Przekroju" Zbigniew Turek: "Fajka mniej szkodzi". Tak też zatytułowana jest książka jego autorstwa, która doczekała się już paru wydań.
Cytat:
Wypalam je z zielono-niebieskiej, szlamowanej glinki w piecu bez dostępu powietrza, przez co robią się czarno-szare.
Niewielkie żyły niebieskiej glinki trafiłem dotąd tylko na Kaszubach w gminie Szemud i słynących ongiś z wytwórczości garncarskiej Skarszewach. Bogatsze pokłady występowały w Skandynawii. Glinka, którą używasz pochodzi z importu, czy trafiłeś na rodzime złoże?
Cytat:
Mam taką fajkę, jak ta po środku na fotce, zamierzam ściągnąć z niej formę i zrobić kopie dla rekonstruktorów z XVII w.
Ta pokazana na zdjęciu, to Amsterdam, ok. 1630 roku, doskonała dla rekonstruktorów oddziałów z czasów wojen szwedzkich.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum