Pytanie dyletanta. Bodajże 30 czerwca 1935 r., w cyklu tradycyjnych 'kurtuazyjnych wizyt' Kriegsmarine wpłynął do portu, cytuję za 'Kroniką danzigą', "... pancernik niemiecki 'Admiral Scheer'". Na tego typu określenia trzeba uważać, żeby znów na jakimś FOW nas nie szkalowali, jak kiedyś za nazywanie U-bootów łodziami podwodnymi. Na Wikipedii nazwano Admirala Scheera pancernikiem kieszonkowym, ale jednocześnie hasło 'pancernik kieszonkowy' przekierowuje do 'Krążowniki ciężkie typu Deutschland'. To w takim razie co jest bezpieczniejsze, pisanie o ciężkim krążowniku Admiral Scheer czy też pancerniku Admiral Scheer?
Pomógł: 50 razy Wiek: 53 Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 4794 Skąd: Gdynia Mały Kack
Wysłany: 2008-09-09, 11:17
Okręty te z uwagi na swoją wielkość i opancerzenie były raczej dużymi krążownikami niż pancernikami (choć przez prasę brytyjską nazywane były "pancernikami kieszonkowymi"), z kolei kaliber artylerii głównej - 280 mm był większy niż w krążownikach waszyngtońskich które posiadały artylerię kalibru 203 mm. Niemcy uzyskały "dyspensę" od postanowień traktatu z uwagi na to że okręty okręty zastępowały stare pancerniki uzbrojone w działa kalibru 280 mm. To z kolei było pokłosiem traktatu wersalskiego:
Cytat:
Marynarka wojenna (Reichsmarine) mogła posiadać z większych okrętów jedynie:
Nie wolno było Reichsmarine posiadać okrętów podwodnych i lotnictwa morskiego. Liczebność personelu marynarki miała być zredukowana do 15 tys. ludzi. W traktacie zapisano, że wymiana okrętów może nastąpić po 15-20 latach od chwili ich zwodowania oraz zapisano limity wyporności nowych okrętów (np. pancerniki - 10 000 t, krążowniki - 6 000 t). Pozostawiono jednocześnie Niemcom jedynie przestarzałe pancerniki (typów Braunschweig i Deutschland) i krążowniki.
_________________ Kto głośny jak dzwon, ten pusty jak on...
Pumeks [Usunięty]
Wysłany: 2008-09-09, 11:31
Dzięki (również dla Corzano za linkę do odpowiedniego wątklu na FOW). A tak w ogóle, machnąłem się w pierwszym poście - to było 30 sierpnia - 1 września 1935.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Maj 2008 Posty: 140 Skąd: Silent Hill
Wysłany: 2008-09-13, 21:53
Pancernik kieszonkowy to dobre określenie, tak się je nazywa chociaż na przestrzeni lat bywało różnie, do 1940 klasyfikowano jako pancerniki, po 1940 jako krążowniki ciężkie, a Brytyjczycy nadali przydomek kieszonkowe
były 3:
Deutschland - przemianowany w 1939 roku na Lutzow - w służbie od 1933
Admiral Scherr - w służbie od 1934
Admiral Graf Spee - w służbie od 1936
specyficzne okręty - wyporność standardowa 11 700 - 12 100 ton, a uzbrojenie główne 6 x 280 mm i 8 x 150 mm
_________________ ...w krzyżu mnie boli ostatnio ))))
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum