Pomogła: 10 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 3529 Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2008-06-18, 10:19 Zaskoczyn po raz wtóry - grobowiec
Malutki Zaskoczyn prócz rzeźby Josefa Thoraka stojącej na dziedzińcu szpitala opisanego przez Grassa kryje jeszcze inną tajemnicę. Kończąc wizytę u dyr. Dowgirta w zasadzie przypadkiem dowiedzieliśmy się, że prócz pałacu, którego właściciel w latach '30 XXw. ufundował szpital, gdzieś w lesie jest ponoć jakiś tajemniczy grobowiec. Wiele nam nie trzeba było, żeby to sprawdzić. Pałac stał centrum wioski do końca II Wojny Światowej. Do dzisiaj po nim został fragment słupa bramy wjazdowej, trochę gruzu, resztki starodrzewu parkowego. Kręcąc się po "centrum" miejscowości natrafiliśmy na grupkę uczynnych dzieciaków. Dzieci okazały się bardzo chętne do pomocy i obeznane w terenie. Na hasło stare groby najpierw nas zaprowadziły na stary cmentarz. Ale to nie było to czego szukaliśmy. Okazało się, że grobowiec znajduje się na wzgórzu tuż koło pałacu. Prowadzą do niego częściowo zdewastowane kamienne schody. Sam grobowiec jest wyjątkowy. Jest to potężna ceglano-kamienna budowla stylizowana na pogański kurhan. Kanwę grobowca stanowi konstrukcja z cegieł w formie żebrowanego sklepienia. Z zewnątrz "kurhan" jest obłożony kamieniami. W środku porozrzucane są ludzkie kości i fragmenty porozbijanych, cynowych bądź ołowianych trumien. Co jest w środku można dojrzeć przez dziurę na szczycie grobowca. Dziura posłużyła hienom cmentarnym do splądrowania wnętrza. Wedle tego co udało nam się ustalić majątek Zaskoczyn/Saskochin/Sassenschon należał do rodziny von Kanitz. Rodzina von Kanitz posiada korzenie sięgające XII w. Do Prus Wschodnich przybyła wraz z Zakonem Krzyżackim. Od XVIII do XX w. główna siedziba rodowa znajdowała się w Podągach.
(Przy okazji udało nam się ustalić, że jedyną zmarłą w latach '30 i '40 XXw. w Zaskoczynie była grafinii Therese von Kanitz dd. von Groeben. Grafinii zmarła w 1938 r. w wieku 78 lat, pozostawiając troje potomków. Tak więc romantyczna bajka o proweniencji rzeźby Thoraka jest tylko bajką.)
To na razie tyle udało nam się ustalić od 2 czerwca. Poszukiwania i badania sprawy trwają.
Przepraszam, że zdjęcia tylko dwa i kiepskie, ale miejsce jest mocno zacienione. Gdybyśmy tam zostali dłużej i zaczęli kombinować z fotografowaniem to zjadłyby nas żywcem komary.
Pomógł: 19 razy Wiek: 95 Dołączył: 07 Maj 2008 Posty: 6911 Skąd: Oliva
Wysłany: 2008-06-18, 11:20
By ratować to miejsce przed dalszym zniszczeniem wysłane zostało pismo:
Cytat:
W ostatnim czasie głośno było w mediach o odkryciu w miejscowości Zaskoczyn na Pomorzu rzeźby słynnego artysty Josefa Thoraka. Przy okazji pobytu tam związanego z oględzinami rzeźby przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, ekipa członków internetowego Wolnego Forum Danzig dokonała pewnego odkrycia.
Odkrycie to wiąże się z potężną ceglano - kamienną budowlą stylizowaną na pogański kurhan.
Zdjęcia i opis kurhanu znajdą Państwo na stronach Wolnego Forum Danzig http://wolneforumdanzig.p...php?p=2645#2645
Mamy nadzieję, że nagłośnienie tego znaleziska pozwoli uratować to miejsce przed dewastacją i przywróci szacunek i spokój bezczeszczonym szczątkom dawnych dziedziców tych ziem.
Wolne Forum Danzig
Przesłane do:
1. Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Danzigu
2. Starostwo Powiatu Danzigiego
3. Urzędu Gminy Trąbki Wielkie
4. Prasa, radio i TV
Pomogła: 10 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 3529 Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2008-06-26, 16:09
Cytat:
Tajemnica kurhanu. Ludzkie kości i rozbite trumny w starym grobowcu
Zaskoczyn, mała wieś w gminie Trąbki Wielkie, oprócz rzeźby "Macierzyństwo" Josefa Thoraka, stojącej na dziedzińcu Domu Pomocy Społecznej (przedwojennego szpitala gruźliczego, opisanego m.in. przez Güntera Grassa w "Blaszanym Bębenku"), o odnalezieniu której informowaliśmy przed tygodniem, kryje jeszcze jedną tajemnicę.
Mieszkańcy wsi opowiadają, że oprócz ruin pałacu - jego właściciel w latach trzydziestych minionego stulecia ufundował szpital, a według miejscowej opowieści skłoniła go do tego śmierć żony i syna - w lesie zagubiony jest także tajemniczy grobowiec. Pałac stał w centrum wsi do końca drugiej wojny światowej. Został po nim jedynie fragment słupa bramy wjazdowej, trochę gruzu i kilka starych drzew.
W pobliżu rzeczywiście istnieje stary cmentarz. To jednak żadna tajemnica. Za to dziwna budowla z czerwonych cegieł, z wyglądu przypominająca starosłowiański kurhan, stojąca na zarośniętym wzgórzu tuż koło resztek pałacu, budzi zdumienie. Prowadzą do niej zdewastowane, kamienne schody. To grobowiec. Wewnątrz leżą porozrzucane ludzkie kości i fragmenty porozbijanych, cynowych trumien. Co jest w środku, można zobaczyć przez dziurę na szczycie kurhanu. Prawdopodobnie tędy do środka dostali się złodzieje, gdyż wnętrze grobowca wygląda na splądrowane.
- Wedle tego, co udało nam się dowiedzieć, majątek Zaskoczyn, czy z niemiecka Saskochin lub Sassenschon należał do rodziny von Kanitz - zapewniają Izabela Sitz-Abramowicz i Tomasz Strug, pasjonaci historii z Danziga, którzy pierwsi odkryli grobowiec. - Rodzina von Kanitz ma korzenie sięgające XII wieku. Do Prus Wschodnich przybyła wraz z Zakonem Krzyżackim. Od XVIII do XX wieku główna siedziba tego rodu znajdowała się w Podągach. Przy okazji ustaliliśmy, że jedyną arystokratką zmarłą w latach trzydziestych i czterdziestych ubiegłego wieku w Zaskoczynie była grafini Therese von Kanitz, z domu von Groeben. Zmarła w 1938 roku w wieku 78 lat, pozostawiając troje potomków. Niemożliwe zatem, by motywem budowy szpitala była rozpacz właściciela majątku po stracie najbliższych członków rodziny i aby ta historia zainspirowała Thoraka do wyrzeźbienia "Macierzyństwa". Mamy nadzieję, że nagłośnienie tego znaleziska pozwoli uratować kurhan przed dalszą dewastacją i przywróci szacunek oraz spokój bezczeszczonym szczątkom dawnych dziedziców tych ziem.
- O tym, że trzeba zabezpieczyć wzgórze, na którym zbudowano kurhan, nie trzeba mnie przekonywać - mówi Rafał Szadkowski, sołtys Zaskoczyna. - Przygotowując program odnowy wsi wpisaliśmy budowlę do miejscowych zabytków. To bardzo ciekawy obiekt architektoniczny. Musimy się pospieszyć, bo w ostatnich miesiącach złodzieje skradli kilka granitowych elementów schodów. Myślę, że warto również udostępnić do zwiedzania pozostałości pałacu von Kanitzów. Teren zarósł lasem. Tylko okoliczni mieszkańcy wiedzą jak dotrzeć do ruin. - Las wokół Zaskoczyna jest tajemniczy i nie do końca zbadany - przyznaje Błażej Konkol, wójt gminy Trąbki Wielkie. - Ostatnio odwiedziła mnie grupa pasjonatów, badaczy najstarszej architektury. Przypuszczali, że w lesie, nieopodal wzgórza z kurhanem von Kanitzów, znajduje się kamienny krąg sprzed okresu średniowiecza. Ile w tych dywagacjach prawdy? Może odkryją kolejną tajemnicę. Podczas ostatniej wojny toczyły się tu intensywne walki. Przypuszczam, że w lasach można też znaleźć pamiątki po II wojnie światowej.
Pomogła: 10 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 3529 Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2008-06-26, 16:16
villaoliva napisał/a:
Ci pasjonaci to nie mają nic do roboty tylko łażą i węszą
Po krzakach łażo i węszo
A na poważnie, to miałam dzisiaj telefon z "konserwatorium". Jest duża nadzieja, że grobowiec zostanie poddany badaniom i odpowiednio zabezpieczony przed dalszą dewastacją.
Pomogła: 10 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 3529 Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2008-07-21, 13:01
A ja znalazłam w swoich zasobach zdjęcia siedziby rodowej grafów von Kanitz, którego członkowie są pochowani w grobowcu-kurhanie w Zaskoczynie. Pałac w Podągach (Podangen):
Szukając powiązań rodzinnych właścicieli Zaskoczyna, trop zapewne doprowadzi do familii von Groeben, w której posiadaniu był majątek Łabędnik w Prusach Wschodnich.
Ci pasjonaci to nie mają nic do roboty tylko łażą i węszą
Po krzakach łażo i węszo
A na poważnie, to miałam dzisiaj telefon z "konserwatorium". Jest duża nadzieja, że grobowiec zostanie poddany badaniom i odpowiednio zabezpieczony przed dalszą dewastacją.
No i skończyło się jak zwykle tylko na gadaniu, mamy 2012 r a grobowiec z tego co wiem dalej niszczeje nie zabezpieczony. Często bywam w Zaskoczynie bo mam tam kuzyna i chrześniaczkę, a jak już jestem to też po krzakach łażo i weszo.
Co do Zaskoczyna i okolic to rzeczywiście w wojnę były tam ciężkie walki, do dziś w lasach można znaleźć masę militariów z ostatniej wojny. Ja sam znalazłem klamrę od pasa ze sfastygą niemiecką.
Pozdrawiam!
klamra 2.jpg i druga fotka.
Plik ściągnięto 41086 raz(y) 22,31 KB
klamra 1.jpg Klamra niemiecka znaleziona w Zaskoczyńskim lesie.
Plik ściągnięto 41086 raz(y) 23,2 KB
_________________ "Nigdy nie wdawaj się w dyskusje z idiotą,bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum