Powiatowy Nadzór Budowlany nakazał natychmiastowe zabezpieczenie rozpadającej się zabytkowej wieży ciśnień w Nowym Dworze Gd. Inspektorzy nie wykluczają nawet eksmisji mieszkańców z zagrożonego terenu.
Jedna z pierwszych żelbetonowych konstrukcji w Europie z miesiąca na miesiąc jest w coraz gorszym stanie. Symbol miasta, wybijany nawet na medalach dla zasłużonych dla Nowego Dworu Gd., marnieje w oczach.
Ponad 35 metrowa wieża ciśnień jest realnym zagrożeniem dla mieszkańców okolicznych budynków i przechodniów. Różnej wielkości fragmenty tynku odpadają od kopuły. Nadzór budowlany nakazał wyłączenie z użytkowania wieży i parterowego budynku znajdującego się obok zabytku, gdzie mieszka właścicielka. Dodatkowo prokuratura rejonowa w Malborku prowadzi dochodzenie w sprawie narażenia osób na utratę zdrowia.
- Problemem nie jest brak chęci naprawy obiektu, tylko brak pieniędzy na ten cel - tłumaczy Ewa Szachta, właścicielka wieży. - Po śmierci męża zostałam sama, nie mam środków nawet na zabezpieczenie budowli. Chcę sprzedać zabytek, bo nie jestem w stanie o niego zadbać. Zdaję sobie sprawę, że gdyby ktoś ucierpiał przechodząc w pobliżu wieży, to ja będę za to odpowiadać. To straszne obciążenie. Sama boję się o siebie.
Budowa wieży ciśnień rozpoczęła się w 1908 roku. Od czasu oddania jej do użytku nie wykonano przy niej żadnego większego remontu. Stuletni beton kruszy się, kawałkami odpadając od konstrukcji.
Państwo Szachta kupili obiekt na początku lat 90 od samorządu z myślą wykorzystania wieży na mały hotel z kawiarnią i punktem widokowym.
- Kłopoty finansowe uniemożliwiły realizację planów - opowiada właścicielka. - Teraz szukam pomocy, pisałam wnioski o dofinansowanie do Urzędu Marszałkowskiego, lokalnego samorządu, ale bezskutecznie. Ustawienie zabezpieczającego rusztowania to wydatek około 35 tys. zł, a ja nie mam takich środków.
Bez napraw i jak najszybszego zabezpieczenia i w konsekwencji spadające kawałki betonu mogą zrobić komuś krzywdę.
- Budowla nieustannie zagraża życiu i zdrowiu - podkreśla Mirosław Prokurat, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Nowym Dworze Gd. - Znam sytuację pani Szachty, jednak najważniejsze jest bezpieczeństwo. Dlatego właścicielka powinna dostosować się do nakazu. Jeśli go nie wypełni konieczne będą inne przymuszające kroki, z eksmisją w ostateczności.
- Chcę sprzedać wieżę, nie mam innego wyjścia - mówi Ewa Szachta. - Ten obiekt mimo zaniedbań jest wciąż niepowtarzalny. Konstrukcja jest stabilna, problemami są kopuła i odpadający tynk. Liczę, że znajdzie się inwestor z pieniędzmi, ktoś kto ceni zabytki i kogo będzie stać na remont.
(PS) - POLSKA Dziennik Bałtycki
NDG wieża ciśnień.jpg fot. Anna Arent-Mendyk
Plik ściągnięto 44731 raz(y) 35,23 KB
_________________ Kto głośny jak dzwon, ten pusty jak on...
Minutą ciszy i wiązankami kwiatów uczczono pamięć czterech czołgistów, którzy 16 grudnia 1981 roku zginęli w lodowatych rzeki Linawa pod Nowym Dworem Gd. - Oni są również ofiarami stanu wojennego - mówią uczestnicy corocznych uroczystości w miejscu tragicznego zdarzenia.
Żołnierze stanowili załogę jednego z czołgów pododdziału pancernego z Elbląga, który zmierzał do Danziga trasą nr 7, by wesprzeć siły wprowadzające stan wojenny. Na moście na rzece Linawa, najprawdopodobniej na skutek zerwania gąsienicy, wóz zsunął się do głębokiej na cztery metry rzeki. Spadł wieżą w dół, co uniemożliwiło żołnierzom opuszczenie pojazdu. Zginęło czterech pancerniaków: ppor. Marian Pudlak, sierż. Henryk Kosno, sierż. Władysław Stankiewicz i sierż. Roman Tofiluk.
- Ujawnione ostatnio materiały, które przekazał CIA pułkownik Kukliński dowodzą, że w 1981 roku nie było zagrożenia zbrojną interwencją wojsk sowieckich w naszym kraju - stwierdził Zbigniew Piórkowski, nowodworski starosta. - Informacje te potwierdzają znaną większości Polaków prawdę, że stan wojenny nie był koniecznością, jak tłumaczy generał Wojciech Jaruzelski. Był to element wojny, którą ówczesna, komunistyczna władza toczyła z narodem własnego kraju.
Okoliczności wypadku do dzisiaj nie zostały jednoznacznie wyjaśnione.
- Mieszkamy niedaleko mostu - mówią Elżbieta Bielecka i Bożena Orman, które są świadkami zdarzeń sprzed 27 lat. - Jeden z naszych sąsiadów był na miejscu tuż po tym, jak czołg znalazł się pod wodą. Wtedy było bardzo zimno, kilkanaście stopni mrozu, potężne zaspy. Miejscowi chcieli ratować załogę czołgu, ale nie mieli jak tego zrobić. Najgorsze było to, że pozostałe wozy, mimo tragedii, nadal jechały naprzód. Nikt z wojskowych nie zatrzymał się na ratunek, choć ludzie krzyczeli, że pod wodą są ich koledzy. Chyba mieli takie rozkazy. Wszystkim było szkoda tych zabitych. To byli młodzi chłopcy.
Kiedy na miejsce dotarła pomoc, było już za późno. Później czołg został wydobyty. - W czasie, kiedy się to stało, pracowałem w komitecie partyjnym - wspomina Edward Adamczyk, obecnie wicestarosta nowodworski. - Wypadek miał miejsce o godz. 6.40. Otrzymałem telefon o wydarzeniu. Jakiś czas później dostałem polecenie, aby zawieść żołnierzom termos gorącego mleka. Oczywiście zrobiłem to.
Miejscowi wspominali wypadek, choć przez wiele lat zdarzenie to było tuszowane przez komunistyczną władzę. Symboliczny krzyż z elementami czołgowej gąsienicy i tabliczką z nazwiskami zabitych, stanął na moście na rzece Linawa dopiero w 12 rocznicę tragedii.
Dwa lata temu, jednym z uczestników uroczystości był Bogdan Borusewicz, obecny Marszałek Senatu RP, w czasach stanu wojennego represjonowany działacz opozycji demokratycznej.
- Kiedy w czasie jednego z przesłuchań generała Jaruzelskiego zapytałem, czy w tamtych latach po stronie wojska padły jakieś ofiary, otrzymałem odpowiedź, że takich nie było - mówił wtedy Borusewicz. - Tymczasem my wiemy, że w czasie stanu wojennego zginęło w tym miejscu czterech żołnierzy. Widać więc, jak kłamliwy był to system.
Tomasz Chudzyński - POLSKA Dziennik Bałtycki
Tablica1.jpg Fot. db polska
Plik ściągnięto 44572 raz(y) 23,89 KB
Tablica 2.jpg Fot. db polska
Plik ściągnięto 44572 raz(y) 14,08 KB
Tablica 3.jpg Fot. db polska
Plik ściągnięto 44572 raz(y) 23,55 KB
_________________ Kto głośny jak dzwon, ten pusty jak on...
Prawie 7,5 mln zł kosztować będzie budowa Żuławskiego Parku Historycznego. Są już pieniądze na tę inwestycję, a prace mają się rozpocząć jeszcze w tym roku.
Projekt Żuławskiego Parku Historycznego zakłada całkowite odnowienie budynku zabytkowej mleczarni przy ulicy Kopernika, w którym mieści się obecnie Muzeum Żuławskie. Placówka ta stanie się bazą Parku Historycznego. Nowodworski samorząd pozyskał blisko 4 mln 700 tys. zł dofinansowania ze środków unijnych na ten cel. Pozostała część kosztów, prawie 3 mln zł, zostanie zapewniona z budżetu miejskiego.
Ceglany budynek dawnej mleczarni wymaga gruntownego remontu, od wymiany wszelkich instalacji, po montaż nowego pokrycia dachowego. Wykonanie tych wszystkich założeń przewiduje projekt. Wokół obiektu będą chodniki z kostki oraz nowe oświetlenie.
Oprócz samego muzeum w tym samym obiekcie powstaną sale konferencyjna, warsztatowa i wystawiennicza. Całość zostanie wyposażona w nowoczesny sprzęt multimedialny i audiowizualny, m.in. ekrany, rzutniki. Będą też elementy nowoczesnego sprzętu muzealnego. Przy Żuławskim Parku Historycznym, od strony Żuławskiego Ośrodka Kultury powstanie parking na 55 miejsc.
- Główne założenie to modernizacja budynku gdzie funkcjonuje Muzeum Żuławskie i stworzenie centrum kulturowego wraz z salami konferencyjnymi i warsztatowymi - tłumaczy Kamila Bartosiak z Urzędu Miejskiego w Nowym Dworze Gd. - Wszystko z zachowaniem dawnego klimatu i stylu zabudowań. Park Historyczny stanie się bazą dla realizacji ciekawych przedsięwzięć. Jest to inwestycja równie ważna jak remonty dróg, czy budowa obiektów sportowych. Modernizacja obiektu wpłynie na zwiększenie atrakcyjności turystycznej regionu.
Partnerem samorządu w tym przedsięwzięciu jest Stowarzyszenie Miłośników Nowego Dworu Gd. Klub Nowodworski, który zarządza obecnie Muzeum Żuławskim.
- Cieszymy się bardzo, że projekt Żuławskiego Parku Historycznego zyskał dofinansowanie - mówi Barbara Chudzyńska, prezes Klubu Nowodworskiego. - Dzięki temu główna atrakcja miasta, jakim jest niewątpliwie Muzeum Żuławskie, zyska znakomite otoczenie. Jeśli teraz odwiedza je tak duża liczba osób, to spodziewamy się, że Park Historyczny zyska jeszcze większą przychylność turystów. To znakomite przedsięwzięcie, które nie dość, że przyciągnie do nas turystów to doda jeszcze prestiżu naszemu miastu.
Warto zaznaczyć, że do tej pory takiego kompleksu edukacyjno-kulturalnego w mieście nie było. Obecnie nie ma miejsca, które nadaje się do organizacji profesjonalnych konferencji, zajęć edukacyjnych i warsztatów kulturalnych. Po zakończeniu prac zbiory Muzeum Żuławskiego będą sąsiadowały z salami ekspozycyjnymi, w których można będzie urządzać m.in. galerie, tematyczne wystawy.
Tomasz Chudzyński - POLSKA Dziennik Bałtycki
foto.jpg Fot. Anna Arent-Mendyk
Plik ściągnięto 44442 raz(y) 25,24 KB
_________________ Kto głośny jak dzwon, ten pusty jak on...
Miejscowi radni zapoznali się z propozycją bezpłatnego przejęcia wieży ciśnień w Nowym Dworze Gd. od prywatnej właścicielki. Nie podjęli jeszcze decyzji, jednak część już teraz deklaruje, że jest za tym, aby zabytek trafił w ręce samorządu.
Wszyscy jednak zdają sobie sprawę, że obiekt jest w katastrofalnym stanie, a przywrócenie go do świetności sprzed stu lat pochłonie grube miliony. Samorząd nie jest w stanie z własnych środków pokryć takich kosztów. Jedynym rozwiązaniem będzie poszukiwanie dofinansowania w ramach projektów. Ze wstępnych analiz wynika, że potrzeba około 2 mln złotych na odbudowę wieży.
- Zdaję sobie sprawę, że pozyskanie funduszy z zewnątrz nie jest proste - stwierdza Jacek Michalski, radny z Nowego Dworu Gd. - Obecnie poznajemy sytuację, ale wkrótce trzeba będzie podjąć ostateczną decyzję, czy miasto przejmie wieżę. Jako jedna piętnasta rady jestem za tym, aby ten zabytek ratować.
Z kolei miłośnicy tej budowli czekają na rozstrzygnięcie i ostateczną odpowiedź.
- Nadal jesteśmy przekonani, że tylko samorząd może odmienić los wieży - mówi Tomasz Sienkiewicz ze Społecznego Komitetu Odnowy Wieży Ciśnień.
Przedwojenny most nad rzeką Tugą w centrum miasta jest w coraz gorszym stanie technicznym. Obiekt zagraża bezpieczeństwu przechodniów, kierowców i pasażerów przejeżdżających pojazdów. Nie wiadomo, czy remont odbędzie się w tym roku.
Zniszczona jest nawierzchnia mostu, a stalowa konstrukcja trzęsie się, kiedy przechodzą po niej piesi i przejeżdżają pojazdy.
- Osobiście przekonałem się, jakie są tam dziury - mówi Marian Lipiński, mieszkaniec Nowego Dworu Gd. - Koło mojego roweru wpadło w szczelinę i przewróciłem się. Dobrze, że w tym czasie nie przejeżdżał przez most żaden samochód. Z tej konstrukcji codziennie korzystają setki ludzi. Powinno się ją odrestaurować.
Przedwojenny most, niegdyś zwodzony, łączy dwie części Nowego Dworu Gd. Nie remontowano go od kilkudziesięciu lat, bo wyłączenie go z ruchu utrudniłoby znacznie poruszanie się po mieście. Unieruchomienie mechanizmu przeprawy, podobnej do tych z Rybiny i Sztutowa, uniemożliwia z kolei ruch na rzece dla większych jednostek turystycznych. Obecnie przepłynąć mogą pod nim tylko niskie jednostki i kajaki.
Oceną stanu mostu zajął się nowodworski Urząd Miejski.
- Trwa przygotowanie dokumentacji technicznej remontu, zleciliśmy wykonanie specjalnej ekspertyzy - tłumaczy Waldemar Prorok z referatu inwestycyjno-technicznego w Urzędzie Miejskim.
- Remont mostu nie jest ujęty w planach kompleksowej naprawy ulicy Sikorskiego, którą w tym roku wykonamy w ramach tzw. schetynówek. Naprawa mostu będzie oddzielną inwestycją, pod koniec lutego będziemy znać koszty i od tego uzależnione jest, kiedy rozpoczną się prace przy tym obiekcie.
Możliwe, że uda się je wykonać w tym roku.
Paulina Strzałkowska - POLSKA Dziennik Bałtycki
Nowy Dwór Gdański most.jpg fot. Anna Arent-Mendyk
Plik ściągnięto 44287 raz(y) 34,65 KB
_________________ Kto głośny jak dzwon, ten pusty jak on...
Pomógł: 19 razy Wiek: 96 Dołączył: 07 Maj 2008 Posty: 6911 Skąd: Oliva
Wysłany: 2009-02-10, 12:42
feyg napisał/a:
Nie remontowano go od kilkudziesięciu lat, bo wyłączenie go z ruchu utrudniłoby znacznie poruszanie się po mieście. Unieruchomienie mechanizmu przeprawy, podobnej do tych z Rybiny i Sztutowa, uniemożliwia z kolei ruch na rzece dla większych jednostek turystycznych
Zbiórkę przedmiotów związanych z historią pożarnictwa na Żuławach rozpoczęli strażacy z Nowego Dworu Gd. W stworzeniu ciekawej ekspozycji mają pomóc sami mieszkańcy.
Na razie kolekcja liczy kilka ciekawych przedmiotów, w tym m.in. trzy stare hełmy strażackie, z których jeden, z okresu międzywojennego, jest mosiężny, i konny wóz strażacki.
- Liczymy na to, że mieszkańcy, zwłaszcza ci którzy byli związani ze strażą, czy to państwową, czy ochotniczą, w domowych zbiorach mają jakieś pamiątki z dawnych okresów i nam je udostępnią lub przekażą - tłumaczy Krzysztof Ostasz, komendant nowodworskiej PSP. - Chcielibyśmy wykorzystać te zbiory przy tworzeniu wystawy.
Prezentację zaplanowano pod koniec czerwca, podczas otwarcia nowoczesnej bazy, do której w najbliższe wakacje przeniosą się nowodworscy pożarnicy. Później strażacy przekażą eksponaty do Muzeum Żuławskiego. Zainteresowani pomocą przy tworzeniu wystawy mogą dzwonić pod numer 055 247 35 89.
Paulina Strzałkowska - POLSKA Dziennik Bałtycki
_________________ Kto głośny jak dzwon, ten pusty jak on...
Pierwsze od kilkudziesięciu lat prace remontowe rozpoczęły się przy zabytkowej wieży ciśnień w Nowym Dworze Gd. Z samego szczytu budowli usunięte zostały najbardziej zniszczone elementy, które spadając z wysokości ponad 30 metrów mogły zranić przechodniów i uszkodzić okoliczne budynki.
Miejscowi strażacy, przy użyciu specjalistycznego wysięgnika z Danziga, zbijali m.in. zniszczony tynk i fragmenty rozpadającej się kopuły. Usunęli też roślinność, która wrosła w elementy budowli.
_________________ Kto głośny jak dzwon, ten pusty jak on...
Pomógł: 50 razy Wiek: 54 Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 4794 Skąd: Gdynia Mały Kack
Wysłany: 2011-08-12, 15:16
Nie miałem dostępu do netu stąd trochę późno informuję o dwu imprezach:
Cytat:
Piknik Historyczny 12 sierpnia 2011 r. godzina 16.00
Odbędzie w Żuławskim Parku Historycznym. Zaprosiliśmy Bractwo Rycerskie Chorągiew Ziemi Malborskiej, które będzie nas uczyć i bawić do późnych godzin wieczornych. Poznamy życie w obozie rycerskim - tańce, obyczaje, pokaz walk rycerzy, zobaczymy salwy artyleryjskie, możliwe będzie strzelanie z łuku i kuszy, kuglarze uraczą nas pokazem zręcznościowym z ogniem. Przygotujemy jadło na modłę średniowieczną - pieczyste z ognia. O dawnej delcie Wisły - opowieści przy ognisku: o żuławskich kościołach gotyckich, o rycerzach w delcie Wisły o średniowiecznej ceramice. Towarzyszyć nam będzie muzyka dawna i inspirowana średniowieczem. Ponadto do obejrzenia Wystawa fotograficzna Gotyk na Żuławach, wypalanie ceramiki w ognisku, pokaz ciesielski, konkursy, zabawy iturnieje. Warto zajrzeć do Żuławskiego Parku Historycznego.
Cytat:
I Nowodworska Gra Uliczna - 15 sierpnia o 15.00
Zapraszamy Państwa do uczestnictwa w I Nowodworskiej Grze Miejskiej. Ta forma rekreacji w ostatnich latach zdobywa coraz większą popularność. Grają zarówno mieszkańcy wielkich miast, jak i małych, prowincjonalnych miasteczek. Tego typu przedsięwzięcia łączą w sobie cechy podchodów, gier RPG i happeningów ulicznych. Całość dzieje jest w przestrzeni miasta, które stanowi integralny element rozgrywki. Tematyka I Nowodworskiej Gry Miejskiej w większości wiąże się z historią, ale zdarzają się również zadania dotyczące odmiennych dziedzin wiedzy. Nadrzędnym celem od początku było przygotowanie imprezy, która w atrakcyjnej, nowoczesnej formie przemyci jak najwięcej wątków krajoznawczych i stanowić będzie inspirację do dalszego samodzielnego poznawania tajemnic żuławskiej „małej ojczyzny”.
Zapraszamy Państwa do uczestnictwa w I Nowodworskiej Grze Miejskiej. Ta forma rekreacji w ostatnich latach zdobywa coraz większą popularność. Grają zarówno mieszkańcy wielkich miast, jak i małych, prowincjonalnych miasteczek. Tego typu przedsięwzięcia łączą w sobie cechy podchodów, gier RPG i happeningów ulicznych. Całość dzieje jest w przestrzeni miasta, które stanowi integralny element rozgrywki. Inspiracją do przygotowania pierwszej w historii gry miejskiej w Nowym Dworze Danzigim był przykład niedużego miasta Słupcy. Twórcy tego projektu podzielili się swą wiedzą i doświadczeniem w Internecie, za co niniejszym serdecznie dziękujemy. Korzystając z ich podpowiedzi, zabraliśmy się do pracy. W Nowym Dworze wprawdzie nie ma wielu zabytków, ale historia miasta jest ciekawa i warta wyeksponowania. Grunt to dobre pomysły! Tematyka I Nowodworskiej Gry Miejskiej w większości wiąże się z historią, ale zdarzają się również zadania dotyczące odmiennych dziedzin wiedzy. Nadrzędnym celem od początku było przygotowanie imprezy, która w atrakcyjnej, nowoczesnej formie przemyci jak najwięcej wątków krajoznawczych i stanowić będzie inspirację do dalszego samodzielnego poznawania tajemnic żuławskiej „małej ojczyzny”. Pragniemy zachęcić wszystkich chętnych mieszkańców powiatu nowodworskiego do zmierzenia się z nowym wyzwaniem. Gra odbędzie się dnia 15 sierpnia 2011 w godzinach 15.00-18.00. Na zgłoszenia czekamy do dnia 11 sierpnia do godziny 15.00 w Żuławskim Parku Historycznym. Wszelkie dodatkowe informacje dostępne również w siedzibie muzeum. Grę zaprojektowali i koordynują: Marzena Bernacka-Basek i Tomasz Bernacki Organizator: Stowarzyszenie Miłośników Nowego Dworu Danzigiego Klub Nowodworski.
Wtedy mały chłopiec a dziś starszy Pan Heinrich Korella przedwojenny mieszkaniec Nowego Dworu Danzigiego / Tiegenhof przekazuje Klubowi Nowodworskiemu klucze zabrane z domu. Miało to miejsce po ogłoszeniu ewakuacji w styczniu 1945 roku. Pan Heinrich i jego mama uratowani z katastrofy Gustloffa przechowywali klucze do dzisiaj. 7 listopada o godzinie 11.00 ta sentymentalna pamiątka stanie się częścią wystawy Narodziny stolicy Żuław – Nowy Dwór Danzigi. Po uroczystym przekazaniu kluczy przewidujemy otwarte spotkanie z Panem Heinrichem Korelą, który opowie o losach swojej rodziny. Zapraszamy.
_________________ Kto głośny jak dzwon, ten pusty jak on...
Dwa obiekty mieszkalne, przy ul. Kopernika 8 i 7, zostaną wyburzone. Domy nie nadawały się do remontu. Zamieszkujący je lokatorzy już zostali wysiedleni.
Dwa, przedwojenne domy przy ulicy Kopernika, należą do skarbu gminy. Nowodworski urząd sprzeda je wraz z działkami. Przetarg zostanie ogłoszony prawdopodobnie pod koniec grudnia, lub na początku stycznia 2012 r. Do tego czasu obiekty będą zabezpieczone przez gminę.
- Chcemy sprzedać te dwie nieruchomości, jeszcze ze stojącymi obiektami - mówi wiceburmistrz Nowego Dworu Danzigiego, Tomasz Szczepański. - Domy wyburzą już nowi właściciele. To dość kosztowny zabieg. Pewnie taka opcja będzie miała wpływ na cenę nieruchomości, ale z drugiej strony, nie będzie ingerowała w budżet miasta. Może też zapewnić nabywcom materiał z rozbiórki.
_________________ Kto głośny jak dzwon, ten pusty jak on...
"Czas powojenny"... Nowy Dwór Danzigi w archiwalnych dokumentach 1945-1946
Historia powojenna naszego regionu niepostrzeżenie stała się już przedmiotem badań i poszukiwań. Często niedoceniamy „młodych” dokumentów i zdjęć pozwalając im przepadać wraz z odchodzącymi ludźmi. Już teraz poszukiwanie cennych powojennych dokumentów jest mozolną pracą, której podjął się Marcin Owsiński z Muzeum Stutthof. 24 stycznia o godzinie 18.00 w sali dwukolumnowej Żuławskiego Parku Historycznego będziemy mieli okazję poznać wyniki poszukiwań powojennych archiwaliów dotyczących regionu Żuław. Pierwsza odsłona będzie dotyczyła materiałów związanych z Nowym Dworem Danzigim.
Pomógł: 50 razy Wiek: 54 Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 4794 Skąd: Gdynia Mały Kack
Wysłany: 2013-06-13, 08:04
Zaproszenie na Żuławy czyli....
Cytat:
Dzień Otwarty Żuławskich Zabytków 22–23 czerwca 2013 r.
Błotnik
23 czerwca 10.00 – 14.00
Na przystani żeglarskiej wstęp na jacht "Korsarz" - pierwszy jacht zbudowany dla Polskiego Klubu Morskiego w Danzigu. Zwodowany w 1934 r. w jachtowej stoczni Kroppa na danzigich Stogach, skonstruowany przez niemieckiego szkutnika Oërtza na zlecenie i według wytycznych komandora klubu, Tadeusza Ziółkowskiego. W regatach jachtów pełnomorskich Kieler Woche, będących wyścigami promującymi olimpiadę 1936 r. pod komendą 23-letniego kpt. Tadeusza Prechitki zajął pierwsze miejsce. Tel 602249490.
Cedry Wielkie
22 czerwca godzina 11.00 – 14.00
23 czerwca godzina 11.00 – 14.00
Cedrowy Dworek – dawne gospodarstwo rolne przebudowane na kompleks bankietowo-konferencyjny – oprowadzanie po obiekcie, nowa kuchnia żuławska. (tel. 58 6831000)
Drewnica
22 czerwca godzina 9.00 – 10.00
Dom młynarza przeniesiony z terenu obecnego Przekopu Wisły. Prezentują Agnieszka i Xavier Canals.
22 czerwca godzina 12.00 – 14.00
Wiatrak przemiałowy typu koźlak – prezentacja historii i zwiedzanie obiektu.
Elbląg
22 czerwca godzina 9.00 – 17.00
23 czerwca godzina 9.00 – 17.00
Muzeum Archeologiczno-Historyczne – polecamy wystawy: „Ceramika kadyńska w zbiorach Edwarda Parzycha”, „W żuławskim domu”, „Truso – nadmorskie emporium”.
Marynowy
22 czerwca godzina 12.00 – 16.00
23 czerwca godzina 12.00 – 16.00
Dom podcieniowy wybudowany w 1803 roku przez Petera Loewena – opowieść o historii domu i jego ostatnich przedwojennych właścicielach, będzie też degustacja ciasteczek marcepanowych, które tradycyjnie pieczono w tym domu (upieczonych w foremce z tego domu). Organizuje grupa młodzieży realizująca projekt Przywrócić Szacunek Zabytkom w Delcie Wisły.
22 czerwca godzina 12.00 – 16.00
23 czerwca godzina 12.00 – 16.00
Cmentarz ewangelicki – opowieść o symbolice nagrobków. Organizuje grupa młodzieży realizująca projekt Przywrócić Szacunek Zabytkom w Delcie Wisły.
Miłocin
23 czerwca godzina 11.00 – 14.00
Dom podcieniowy – zwiedzanie strychu i wystawa plastyczna „Mój najbliższy dom podcieniowy Miłocin”.
Nowy Dwór Danzigi
22 czerwca godzina 10.00
Historia kościoła pw. Przemienienia Pańskiego. Prezentują: ks. dziekan Antoni Milkielewicz, Grzegorz Gola.
22 czerwca godzina 14.00 – 16.00
Szkuta wiślana przy moście zwodzonym przy ul. Sikorskiego – prezentacja łodzi i opowieści o flisakach – Marek Strzelichowski – hydrobiolog, oceanograf, właściciel 6-metrowej szkuty, uczestnik Flisu Królewskiego.
22 czerwca godzina 11.00 – 16.00
23 czerwca godzina 11.00 – 16.00
Muzeum Żuławskie – oprowadza Przemek Siwicki.
22 czerwca godzina 11.00 – 16.00.
23 czerwca godzina 11.00 – 16.00
Magazynek Strażnika Wałowego – ekspozycja w dawnej przechowalni serów.
22 czerwca godzina 10.00, 11.00
23 czerwca godzina 10.00, 11.00
Żuławski Ośrodek Kultury (dawny Dom Niemieckiej Wspólnoty Narodowej – Haus der Deutschen Volksgemeinschaft) – zwiedzanie.
23 czerwca godzina 14.00 – 16.00
Przejazd koleją wąskotorową do wsi Tuja, zwiedzanie kościoła i powrót. Prowadzący – dr Jerzy Domino. Organizuje Pomorskie Towarzystwo Miłośników Kolei Żelaznych (patrz również: Tuja).
23 czerwca godzina 12.00 – 16.00
Zwiedzanie dworca kolejki wąskotorowej i parowozowni, przejazdy drezyną. Organizuje grupa młodzieży realizująca projekt Przywrócić Szacunek Zabytkom w Delcie Wisły.
23 czerwca godzina 10.00 – 11.00
Żuławski Park Historyczny – warsztaty serowarskie. Prezentacje prowadzi mistrz serowarski – Krzysztof Jaworski.
23 czerwca godzina 10.00 – 12.30
Żuławski Park Historyczny – legendy żuławskie w pracowni ceramicznej. Prowadząca – Magda Bukowska.
Nowy Staw
22 czerwca godzina 11.00 – 19.00
23 czerwca godzina 11.00 – 13.00 oraz 16.00 – 20.00
Galeria Żuławska w odrestaurowanym zborze ewangelickim z 1804 roku z wieżą nazywaną popularnie „ołówkiem”.
Orłowo
23 czerwca godzina 15.00 – 18.00
Dom podcieniowy – prezentacja prac remontowych domu podcieniowego wybudowanego w 1802 roku przez Petera Loewena. Prezentują dom i częstują specjałami kuchni żuławskiej – Ewa i Artur Wasielewscy.
Palczewo
22 czerwca godzina 14.30 – 16.30
Wiatrak przemiałowy typu holender – prezentacja historii i zwiedzanie obiektu.
Różany
23 czerwca godzina 10.00 – 15.00
Pompa parowa – Stowarzyszenie Przyjazna Gmina Gronowo Elbląskie i Żuławski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Elblągu – prezentuje przewodnik PTTK Leszek Marcinkowski (tel. 693601030).
Rybina
22 czerwca godzina 8.32 i 19.30
23 czerwca godzina 8.32 i 19.30
Pokaz otwierania mostu kolejki wąskotorowej. Prezentuje Pomorskie Towarzystwo Miłośników Kolei Żelaznych.
Stara Kościelnica
23 czerwca godzina 12.00
„Śladami czarnej wołgi w Starej Kościelnicy” – opowieść o dalszej i bliższej przeszłości wsi połączona ze zwiedzaniem najważniejszych zabytków oraz spacerem po Starej Kościelnicy. Zbiórka przed wejściem do kościoła pw. św. Jerzego w Starej Kościelnicy. Prowadząca: Aleksandra Paprot – mieszkanka Starej Kościelnicy, kulturoznawca i etnolog.
Stogi (koło Malborka)
22 czerwca godzina 12.00
„Kim był Fritz Wiebe?” – opowieść o tym, kim byli mennonici pochowani na cmentarzu w Stogach połączona ze zwiedzaniem. Zbiórka na parkingu przed kościołem św. Wincentego à Paulo w Stogach. Prowadząca: Aleksandra Paprot – mieszkanka Żuław, kulturoznawca i etnolog.
Tczew
22 czerwca godzina 10.00 – 18.00
23 czerwca godzina 10.00 – 18.00
Fabryka Sztuk w Tczewie – polecane wystawy „W mieszczańskiej kamienicy”, „Browarnictwo w Tczewie”, „Historia tczewskich browarów”.
Tuja
23 czerwca godzina 14.20 – 15.40
Zwiedzanie kościoła po przyjeździe koleją wąskotorową z Nowego Dworu Danzigiego. Prowadzący – dr Jerzy Domino. Organizuje Pomorskie Towarzystwo Miłośników Kolei Żelaznych (patrz również: Nowy Dwór Danzigi).
Tujsk
22 czerwca godzina 10.00, 11.00, 12.00
23 czerwca godzina 12.00 i 13.00
Zwiedzanie Tujska z Edytą Kozakiewicz (inne godziny można uzgadniać telefonicznie z Edytą Kozakiewicz tel. 513829291)
Wierciny
22 czerwca godzina 10.00 – 15.00
Kościół pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Wiercinach – opowieść o kościele, poczęstunek i konkurs na najładniejszą pracę plastyczną (zadaniem jest namalowanie kościoła w Wiercinach). Organizuje grupa młodzieży realizująca projekt Przywrócić Szacunek Zabytkom w Delcie Wisły.
Żelichowo
22 czerwca godzina 10.00 – 15.00
Dom w zagrodzie holenderskiej Stanisława Zwolickiego w Żelichowie – opowieść o domu, wystawa zdjęć archiwalnych, poczęstunek swojskim chlebem z miodem z pasieki pana Stanisława. Organizuje grupa młodzieży realizująca projekt Przywrócić Szacunek Zabytkom w Delcie Wisły.
Żelichowo-Cyganek
22 czerwca godzina 13.00 – 17.00
Cerkiew św. Mikołaja – historia i dzień dzisiejszy zabytku. Organizuje grupa młodzieży realizująca projekt Przywrócić Szacunek Zabytkom w Delcie Wisły.
22 czerwca godzina 11.00 – 17.00
23 czerwca godzina 11.00 – 17.00
Dom podcieniowy z 1843 roku przeniesiony z miejscowości Jelonki – prezentuje Marek Opitz.
22 czerwca godzina 11.00 – 17.00
23 czerwca godzina 11.00 – 17.00
Cmentarz 11 wsi – lapidarium kamieni nagrobnych – prezentuje Marek Opitz.
Żuławki - Danziga Głowa
22 czerwca 9.00
Danziga Głowa – śluza na Szkarpawie – prezentuje Tomasz Sosnowski – Stowarzyszenie Drewnica.
_________________ Kto głośny jak dzwon, ten pusty jak on...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum