Wolne Forum Gdańsk

[villaoliva]

Przekazuję zaproszenie na wystawę na malborskim zamku. Bardzo danziga to wystawa!

Od 8 sierpnia zapraszamy na wyjątkową wystawę do Muzeum Zamkowego:



Portret artysty na nowo odkryty. Johann Carl Schultz (1801-1873) znany i nieznany.



Zapraszamy Państwa na pierwszą monograficzna wystawę prac Johanna Carla Schulza-wybitnego XIX-wiecznego malarza i grafika, prawdziwego pasjonata zabytków. Wystawa jaka prezentuje Muzeum Zamkowe w Malborku opowiada zarówno o twórczości jak i życiu artysty i gromadzi prace Johanna Carla Schulza ze zborów polskich i niemieckich.

Z malborskim zamkiem wiąże Johanna Carla Schultza cykl wyjątkowych prac –to akwarele przedstawiające rekonstrukcje budowli zamku w romantycznym duchu. To połączenie realistycznego obrazu z wizją autora służące popularyzacji idei odbudowy malborskiego zamku. Powstały w latach 1840-1854. Przez te kilkanaście lat Schulz współpracował z Zarządem Odbudowy Zamku w Malborku opiniując prowadzone prace podczas Xix wiecznej restauracji. Był już wtedy dyrektorem i profesorem Szkoły Sztuk Pięknych mieszczącej się w Złotej Bramie w Danzigu. I z pasją utrwalał w obrazach i rysunkach zabytki rodzinnego miasta. Na wystawie znajdziemy również prace z albumu, który przyniósł Schulzowi sławę i królewski Złoty Medal. To cykl Danzig i jego budowle w oryginalnych sztychach z geometrycznymi szczegółami i tekstem” z lat 1855-1868. Przedstawiają znane miejsca Danziga: Dwór Artusa, Złotą Bramę, Kościół Maryi Panny, św. Jana czy św. Brygidy. Ale nie brak też widoków tętniących życiem danzigich ulic: Długiego Targu, Piwnej, Długiej wraz z ich nieodłącznymi elementami: przekupkami, tragarzami, przechodniami.

Johann Carl Schulz to postać zasłużona dla ochrony zabytków. Był rzeczoznawcą berlińskiej komisji do spraw Badania i Konserwacji Zabytków i Towarzystwa Starożytności Pruskich w Królewcu. A w 1856 roku –inicjatorem Stowarzyszenia na rzecz zachowania Starodawnych Budowli i zabytków Sztuki Danziga. Uważała, że szybko rozwijający się Danziga XIX wieku traci dawny charakter. Artysta był również miłośnikiem antycznej architektury. Podczas podróży do Italii urzekły go dzieła starożytności, renesansu i baroku jakie podziwiał w Rzymie. Swój zachwyt uwiecznił w obrazach i rysunkach przedstawiających zarówno momenty z Florencji, Sieny czy Mediolanu jak i fascynacje rzymskimi budowlami.

Wystawa na malborskim zamku pokazuje też widoki z podróży Schultza po Niemczech Pomorzu i Prusach. Prawdziwym rarytasem tego zbioru jest jednak świeżo odrestaurowany, nieznany wcześniej szerszej publiczności, obraz Udzielenie sakry biskupiej księciu Józefowi von Hohenzollern-Hechingen przez biskupa von Hapten w 1818 roku” z katedry we Fromborku.

Wystawę zamyka ostatni album artysty „Tutti Frutti”, w którym raz jeszcze przywołuje widoki z Italii Niemiec, Danziga i okolic.


Portret artysty na nowo odkryty. Johann Carl Schulz (1801-1873) artysta znany i nieznan.

Muzeum Zamkowe w Malborku

Wystawa czynna od 8 sierpnia do 11 października

Kuratorka wystawy : Justyna Lijka

---

il. 1. MNG SD 0187 M.jpg Portret Johanna Carla Schultza

Plik ściągnięto 16325 raz(y) 110,59 KB

il. 2. DH 765,04.jpg Pałac Wielkich Mistrzów od strony zachodniej akwarela;

Plik ściągnięto 16325 raz(y) 99,89 KB

il. 4. DH 765,01.jpg Widok kościoła zamkowego, akwarela

Plik ściągnięto 16325 raz(y) 104,7 KB

il. 5. DH 765,03.jpg Zamek Średni od strony północno-zachodniej

Plik ściągnięto 16325 raz(y) 105,26 KB

[villaoliva]

Zobaczysz bitwę o zamek, jeśli kupisz bilet na trybunę

Cytat:

Po raz pierwszy w 11-letniej historii Oblężenia Malborka trzeba będzie zapłacić za obejrzenie inscenizacji Do tej pory za wstęp na Oblężenie Malborka - jedną z najbardziej rozpoznawalnych i największych plenerowych imprez w kraju - nie trzeba było płacić. To się zmieniło. W tym roku po raz pierwszy trzeba wykupić bilet, by zobaczyć inscenizację bitwy o zamek. Dyrekcja Muzeum Zamkowego uważa, że to wcale nie odstraszy widzów. Bilety na nocne bitwy kosztują 35 i 45 zł. To cena komfortu. Do tej pory wstęp był za darmo, ale trzeba było stać i to w tłoku. W poprzednich latach widzowie oglądali widowisko na trawiastej skarpie na Wałach von Plauena przy zamku. Narzekano wówczas na ścisk, śliskie i niestabilne podłoże, kiepską widoczność. Stąd - jako rozwiązanie problemu - wziął się pomysł trybun.

[Azaziz]