Rzadko mi się zdarza rozpoczynać nowy wątek bez podania jakichkolwiek wątków czy materiałów (przynajmniej się staram ), więc trochę się czuję skrępowany teraz. Ale raz się żyje
Moi drodzy, co ciekawego możecie powiedzieć (zaprezentować w tym miejscu) o wsi w powiecie danzigim * o wdzięcznej nazwie Jankowo (Jankowo Danzigie)? Trochę poszperałem ostatnio o tej osadzie, ale w sumie niewiele udało mi się zebrać. Znając Forum, znajdzie się zapewne ktoś, komu bliższe sercu jest Jankowo i będzie mógł zaprezentować chociaż ciekawe pocztówki czy garść informacji.
Poniżej wynik pierwszych kilku minut z Google:
Jankowo (niem. Jenkau zwane także Janichowo - pol.) według Słownika Geograficznego Królestwa Polskiego z 1880 roku było dobrem rycerskim, w powiecie danzigim, przy bitym trakcie kościersko - danzigim, 330 stóp nad poziomem morza.
Pierwsza informacja dotycząca Jankowa pochodzi z 1315 roku, kiedy to biskup kujawski Gerard ustępuje swoich dziesięcin, z tej wsi, na korzyść oo. Benedyktynów. Kolejna znana nam wzmianka o Jankowie pochodzi z XVI wieku, kiedy to syn Eberharda Ferbera - Konstantyn, odziedziczył po ojcu wiele dóbr ziemskich w tym również Jankowo.
Wynika z tego, że Jankowo wówczas było wsią należącą do jednego z wielkich rodów patrycjuszowskich Danziga. W 2 poł. XVI wieku Jankowo (według M. Biskupa) było własnością miejską, jego właścicielem był J. Loytz, należał do niego folwark jankowski. Wieś wówczas należała do parafii w św. Wojciechu, w dekanacie danzigim, w powiecie - okręgu tczewskim.
W 2 poł. XVIII wieku właścicielem Jankowa był Karol Fryderyk von Conradi, pan obszernych włości w tutejszej okolicy. Chcąc pozostawić ślad po sobie (von Conradi nie posiadał dzieci) ufundował w Jankowie wyższy zakład naukowy swojego imienia - "Conradinum". Zapisał również cały swój majątek szkole tej, w gotówce 200.000 talarów, w papierach 84.000, 6 kamienic i spichlerzy w Danzigu oraz bogate wioski: Bąkowo, Gołębiewo, Janichowo, Mokry Dwór i Dziewięć Włók. Budowa gmachu szkolnego kosztowała powyżej 64.000 talarów. Szkoła została otwarta w 1801, trzy lata po śmierci von Conradiego i była zakładem szkolno - wychowawczym, na którego czele stanął Rajnold Bernard Jachmann, uczeń i przyjaciel Kanta. Nauczało tam wówczas dziewięciu nauczycieli, a program uwzględniał przedmioty humanistyczne i praktyczne. Uczniowie z ubogich rodzin korzystali z nauki bezpłatnie, a niektórzy z nich otrzymali stypendia. Początkowo był to rodzaj gimnazjum, w 1819 roku zamieniono je na seminarium nauczycielskie, które gdy nie miało chętnych do nauki przekształcono w 1840 roku na wyższą szkołę realną. Szkoła miała charakter protestancko - niemiecki, nauczano w niej w duchu religijnym.
W 1869 roku wieś Jankowo zajmuje obszar 818 morgów, zamieszkiwało we wsi 140 ewangelików, 76 katolików, 5 menonitów. We wsi stało 12 domów mieszkalnych i 4 budynki należące do szkoły, w której w tym roku mieszkało w internacie 50 osób. Jankowo leżące przeszło milę od Danziga należało do parafii katolickiej i poczty w Danzigu.
W 1875 roku w szkole przebywało 128 uczniów, w tym na pensji w internacie mieszkało 79, dla biedniejszych było 13 miejsc, 55 miejsc dla dzieci z bogatych rodzin z czesnym rocznym 600 marek oraz 12 miejsc z czesnym 450 marek. W tym czasie szkoła była czteroklasowa. Znani tutejsi dyrektorzy szkoły to wspomniany wyżej Jachmann od 1800 r., który szkołę urządził, po nim funkcję tę sprawowali Stager, Neumann od 1839 r., Eichhorst 1868 r., Bonstedt 1875 r.
Von Conradi założył również dwie inne szkoły na tym terenie: rolniczą w Bąkowie i rzemieślniczą w Mokrym Dworze.
Według statystyki ludności kaszubskiej w 1899 r. Jankowo zamieszkiwało 174 osób w tym 15 katolików Kaszubów, 1 ewangelik Kaszub, 40 katolików Niemców i 118 ewangelików Niemców.
W 1903 roku Jankowo należy nadal do fundacji Conradiego, zarządzającym tymi dobrami jest Erich Bieler.
W 1912 roku dobrami Jankowa należącymi do fundacji Conradiego zarządza Alfred Groddeck. W 1920 roku Jankowo należy do powiatu Danzigiego Górskiego.
* - trochę musiałem nakombinować, w której części WFG umieścić temat o "Jankowo"...chyba dobrze wybrałem...
Rzadko mi się zdarza rozpoczynać nowy wątek bez podania jakichkolwiek wątków czy materiałów (przynajmniej się staram ), więc trochę się czuję skrępowany teraz.
Ongiś Pumeks wrzucił na FDG zdjęcia z czasów wojny:
_________________ Kto głośny jak dzwon, ten pusty jak on...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum