|
Wolne Forum Gdańsk Forum miłośników Gdańska |
|
Historia - Walki na początku maja 1945
Adalbertus - 2012-04-10, 11:22 Temat postu: Walki na początku maja 1945 Witam
na cmentarzu żołnierzy radzieckich w Kmiecinie można zobaczyć kilkanaście nazwisk z datą śmierci w dniach 6 - 9 maja 1945 r.
Polegli oni w walce w rejonie Nowego Dworu Danzigiego ( te dane potwierdzają się w dokumentach archiwów rosyjskich) - ale z kim ?
Wiadomo, że na Mierzei Wiślanej boje trwały praktycznie do 9 maja, ale dotąd nie spotkałem wzmianek o walkach w okolicy Nowego Dworu Danzigego w tym właśnie czasie.
Będę wdzięczny za wszelkie informacje.
Pozdrawiam
Arek2 - 2012-04-13, 20:29
Zdarzało się, że niektórzy ranni umierali już po zakończeniu walk.
Adalbertus - 2012-04-13, 21:11
Arek2 napisał/a: | Zdarzało się, że niektórzy ranni umierali już po zakończeniu walk. |
Stwierdzenie dość odkrywcze, ale niczego nie wnosi do omawianej historii.
Ci żołnierze polegli w walce i potwierdzają to frontowe dokumenty o stratach bezpowrotnych Armii Czerwonej ( o czym zresztą wspominałem inicjując temat).
Arek2 - 2012-04-14, 15:27
Nie znam tych terenów i szczerze mówiąc mnie nie interesują. Ale chciałem pomóc. Nie twierdzę, że powód, który podałem jest jedynym, ale mogę Ci kilka takich przypadków wymienić z własnej okolicy.
Twoim zdaniem żołnierze, którzy zmarli w wyniku odniesionych ran byli chowani na osobnych cmentarzach?
Poza tym czy skoro mogli zginąć na MW to nie mogli być pochowani w NDG? Z mojej miejscowości ekshumowano kilka lat po wojnie poległych żołnierzy i przeniesiono na cmentarz położony kilkanaście kilometrów dalej.
Pepo - 2012-04-14, 19:31 Temat postu: Re: Walki na początku maja 1945
Adalbertus napisał/a: | Witam
na cmentarzu żołnierzy radzieckich w Kmiecinie można zobaczyć kilkanaście nazwisk z datą śmierci w dniach 6 - 9 maja 1945 r.
Polegli oni w walce w rejonie Nowego Dworu Danzigiego ( te dane potwierdzają się w dokumentach archiwów rosyjskich) - ale z kim ?
|
Frapujące. A może...zmarli w wyniku jakiegoś ostrzału artyleryjskiego..? Pytanie jednak do specjalistów, czy...
a) resztki oddziałów niemieckich na Mierzei Wiślanej dysponowały czymkolwiek, co mogłoby ewentualnie dosięgnąć Nowego Dworu i okolic,
b) ...w ogóle to miało sens .
Pod koniec kwietnia 1945 r. samoloty kursujące na uruchomionej trasie lotów cywilnych Danzig-Warszawa (via Olsztyn) były ostrzeliwane jeszcze przez Niemców, oczywiście bez większych strat. Ale jednak.
To oczywiście pierwsze, co mi wpadło do głowy
ezet - 2012-04-14, 21:27 Temat postu: Re: Walki na początku maja 1945
Pepo napisał/a: | (...) Frapujące. A może...zmarli w wyniku jakiegoś ostrzału artyleryjskiego..? |
A może... na pole minowe wleźli?
Krzysztof - 2012-04-14, 21:37
To tylko gdybanie, ale jest możliwe, że jacyś uzbrojeni mieszkańcy ND zemścili się na grabiących - gwałcących sołdatach.
ezet - 2012-04-14, 21:46
Krzysztof napisał/a: | To tylko gdybanie, ale jest możliwe, że jacyś uzbrojeni mieszkańcy ND zemścili się na grabiących - gwałcących sołdatach. |
Albo tych sołdatów odstrzelił krasnyj komisar... Oczywiście to też tylko gdybanie
Kuglow - 2012-04-15, 00:29
Mogło także dojść do starcia czerwonoarmistów z maruderami niemieckimi lub nawet z robotnikami przymusowymi.
Adalbertus - 2012-04-15, 11:10
Arek2 napisał/a: | Nie znam tych terenów .....
Twoim zdaniem żołnierze, którzy zmarli w wyniku odniesionych ran byli chowani na osobnych cmentarzach?
Poza tym czy skoro mogli zginąć na MW to nie mogli być pochowani w NDG? Z mojej miejscowości ekshumowano kilka lat po wojnie poległych żołnierzy i przeniesiono na cmentarz położony kilkanaście kilometrów dalej. |
Armia Czerwona nie chowała osobno poległych w boju i zmarłych od ran ( lub chorób lub otrucia). W niektórych przypadkach urządzano oddzielne cmentarze dla oficerów oraz podoficerów i szeregowyych (Wrocław, Cybinka)
Żołnierze radzieccy którzy zginęli na Mierzei Wiślanej są pochowani w Krynicy Morskiej - cmentarz pod latarnią morską.
Ci pochowani w Kmiecinie polegli w szeregu miejscowości, ale mnie interesują ci, których ekshumowano po wojnie w Nowym Dworze Danzigim i jego bezpośredniej okolicy i przeniesiono na cmentarz w Kmiecinie.
Jest to 14 żołnierzy 399 Nowozybkowskiej Dywizji Piechoty, wchodzącej w skład 42 Korpusu piechoty 48 Armii . Jest ich trochę za dużo jak na przypadkową strzelaninę czy otrucie spirytusem metylowym, poza tym zginęli w okresie kilku dni.
Dziękuję za wszystkie podpowiedzi, ale najbardziej jestem zainteresowany informacjami o walkach - jeśli taki miały miejsce w tym czasie i w tej okolicy.
Pozdrawiam
Krzysztof - 2012-04-15, 11:35
Adalbertus napisał/a: | Jest to 14 żołnierzy 399 Nowozybkowskiej Dywizji Piechoty, |
Jest niewykluczone, że jakaś jednostka niemiecka jeszcze wtedy próbowała się przedrzeć na Mierzeję, a Armia Czerwona im stanęła na drodze.
Jeśli tak było to mała szansa na poznanie szczegółów. Niemcy z pewnością wszyscy zginęli, a Czerwonoarmiści rzadko spisywali wspomnienia
Adalbertus - 2012-05-16, 10:48
Wracam do tematu.
Czerwonoarmiści rzeczywiści rzadko wspisywali wspomnienia - prowadzenia jakichkolwiek pamiętnków w czasie wojny było surowo zabronione, ale są dokumenty jednostek, które walczyły.
Otóz okazuje się, że 399 Zubkowska Dywizja Piechoty Armii Czerwonej wojowała z Niemcami na Żuławach do samego końca wojny w rejonie na południe od Szkarpawy.
Wzajemne ostrzeliwanie się przerwano o godz. 24:00 w noc z dnia 8 na 9 maja 1945 r.
9 maja o godz. 9:00 Niemcy wywiesili białe flagi i wysłali parlamentarzystów. W ciągu dnia 399 dywizja w skladzie 1345, 1343 i 1348 pułków piechoty wzięła do niewoli :
1328 żołnierzy i oficerów
47 karabinów maszynowych
73 automaty
1700 karabinów
1 radiostacje
67 pistoletów
65 wozów konnych
114 koni
17 samochodów.
Źrodlo - wojenne archiwa Federacji Rosyjskiej
Pepo - 2012-05-16, 18:30
Bardzo ciekawe!
Adalbertus napisał/a: |
Źrodlo - wojenne archiwa Federacji Rosyjskiej |
A dokładniej które archiwum/-a? Pytam z zawodowej ciekawości
Krzysztof - 2012-05-16, 21:45
Adalbertus napisał/a: | Otóz okazuje się, że 399 Zubkowska Dywizja Piechoty Armii Czerwonej wojowała z Niemcami na Żuławach do samego końca wojny w rejonie na południe od Szkarpawy. |
Ciekawe, czy ta "399 dywizja" działała w okróżeniu, czy był to wysunięty na południe przyczółek "Mierzejowej" armii?
Adalbertus - 2012-05-17, 06:15
Pepo napisał/a: | Bardzo ciekawe!
A dokładniej które archiwum/-a? Pytam z zawodowej ciekawości |
Centralne Archiwum Ministerstwa Obrony w Podolsku pod Moskwą.
Adalbertus - 2012-05-17, 06:30
Krzysztof napisał/a: | Ciekawe, czy ta "399 dywizja" działała w okróżeniu, czy był to wysunięty na południe przyczółek "Mierzejowej" armii? |
399 dywizja to była Armia Czerwona i to raczej Niemcy byli w okrążeniu.
Do samego końca wojny było czynne ich lotnisko w rejonie dzisiejszej Chorążówki - [Yunkertroylhof i Steegnerwalde ].
Południowy kraniec linii obrony Niemców był oparty o rzeczkę Linawa [Schlosslake i Kl.Linau]
|
|